Wpis z mikrobloga

Według relacji siostry Oksany Kazanczyn, która pracowała w tej samej pakowalni warzyw, pracownicy zakładu nie chcieli wezwać karetki do potrzebującej. W zakładzie zamiast pogotowia zjawił się właściciel. Mężczyzna zapakował kobiety do samochodu i przez długi czas krążył z nimi po ulicach Środy Wielkopolskiej.

Przecież to januszostwo biznesu w najczystszej postaci. Mam nadzieje że zarzuty nieudzielenia pomocy usłyszą wszyscy, zarówno Januszbiznesu jak i jego niewolnicy.
#bekazpodludzi #januszebiznesu #polska ##!$%@?