Wpis z mikrobloga

Kiedyś stwierdzilysmy z koleżankami, ze pójdziemy na siłownie. Nikogo za bardzo nie było, bo środek dnia, byłyśmy pierwszy raz wiec tak trochę niepewnie się rozglądalysmy, ale sobie ćwiczyłyśmy. Po wszystkim wchodzimy do szatni i jest tam dziewczyna która gdzieś tam nam mignęła kilka razy i zagaja rozmowę: Wy pierwszy raz? Widać po was, jak chcecie to zapraszam na crossfit, ja chodzę i jest super. Matko, ale Ty sucha jesteś (faktycznie, koleżanka wazy chyba z 40 kilo przy 175 wzrostu), powinnaś brać białko, jak biorę takie o, zobacz, wegańskie, bo jestem weganka. No ale ogólnie to spoko ze przyszlyscie, mam nadzieje ze się zobaczymy jeszcze, teraz muszę lecieć bo mam egzamin, bo studiuje prawo, nara!
Kurde, do tej pory myślałam ze te żarty ze studentów prawa to #heheszki ale to mi się serio zdarzyło i do tej pory gnije z tego jak sobie to przypomnę xD Wszystko na jednym kurde wdechu, od obcej baby xD #studenciprawa #silownia
  • 9