Wpis z mikrobloga

@pri0: cienkie bolki z was, ja to bym zaraz wyszedl i mu pomogl... podniesc jeszcze cisnienie: "co sasiedzie? auto sie zepsulo? zaraz laweta przyjedzie, bo juz dzwonilem, ze ktos zastawil przejazd"
  • Odpowiedz
@RobertKowalski: bo sie #!$%@? do wszystkiego. Inny sasiad wylal resztke wody z dzieciecego baseniku przez balkon, to debil przybiegl i zaczal wachac trawe bo myslal, ze sasiad psy truje :)
  • Odpowiedz
Na prosbe o trzymanie psow na smyczy, bo sie dzieci bawia na placu, stwierdzil, ze ma zaswiadczenie od weterynarza, ze jego psy nie moga byc trzymane na smyczy.
  • Odpowiedz
@jurek-xd: no przeciez to wlasnie ja tak wygladam :) bo sasiad niby dlaczego? Czekalem az ktos wstawi nosacza z podpisem "co tam sasiad, nie odpala?"
  • Odpowiedz
@pri0: cóż za chrześcijański kraj. właśnie ktoś powinien mu szczerze od serca pomóc żeby mu się głupio zrobiło. zło dobrem zwyciężaj. może to by go ruszyło.
  • Odpowiedz
cóż za chrześcijański kraj. właśnie ktoś powinien mu szczerze od serca pomóc żeby mu się głupio zrobiło. zło dobrem zwyciężaj. może to by go ruszyło.


@techninja: #!$%@? prawda, takie mendy się nie prostują i pewnie pomyśli jeszcze, że to jakiś spisek, przyszedłeś się pośmiać, dokuczyć. Tacy ludzie są po prostu chorzy psychicznie i potrzebują konsultacji z psychiatrą, serio bo mają obsesję na punkcie otoczenia. Znam taki przypadek ze swojego otoczenia
  • Odpowiedz