Wpis z mikrobloga

#przegryw
Anony, mam dość. Przez sześć lat trwałem w beznadziejnej friendzonie. Ostatnio, postawiłem wszystko na jedną kartę. Zaprosiłem obiekt mych westchnień na randkę. O dziwo, zgodziła się. Zostaliśmy parą po tym, jak przez 6 lat byliśmy najblizszymi przyjaciółmi, jest dla mnie najbliższą osobą i jednym z niewielu prawdziwych przyjaciół, których mam. Niestety, z------m to już po tygodniu. Od wczoraj nie odpisuje na moje wiadomości, nie odbiera telefonów. Mam dość. Kiedy w końcu wydawało mi się, że moje s----------e się skończyło, to w ciągu tygodnia straciłem dziewczynę i najbliższą przyjaciółkę naraz a wszystko dlatego, że chciałem być jak inni. Ale teraz już wiem, że nie jestem jak inni. Życie jest z-----e.
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Anoncio: Typie to jeden dzień, weź nie o---------j, jeszcze będzie na to czas xD

A poza tym, jak n--------z z taką częstotliwością to możesz/mogłeś ją osaczyć, więc w sumie to nic dziwnego.
  • Odpowiedz
@Anoncio: Tu chodzi o częstotliwość, nie ilość. Jeśli ktoś ci nie odpisuje przez kilka godzin, a nie byłeś z nim umówiony ani nie potrzebujesz czegoś ASAP to nie piszesz następnej, bo nie odpisał, ani nie dzwonisz, bo nie odpisał. Każdy potrzebuje trochę przestrzeni dla siebie.
  • Odpowiedz
@Anoncio: 2ch wiadomości dziennie + telefonu gdy ona nie odpisuje. Gdy odpisuje to pewnie więcej. Może chce po prostu odpocząć i zająć się swoimi sprawami, dlatego nie odpisuje, bo wie, że gdy odpisze, to ty napiszesz i tak w koło.
  • Odpowiedz