Wpis z mikrobloga

@JeaDay: Czerwony jakby jechał na wprost to wjeżdza na lewy skrajny pas. Żeby jechac przy prawej linii trzeba wykonać dość ostry skręt w prawo. W tym miejscu często ci "zieloni" jadą na na chama na wprost.
@JeaDay: Ja uważam że czerwony ma pierwszeństwo ale z uwagi na to, że non stop tam jeżdzą zieloni na wprost to mam pewne wątpliwości czy inni nie wiedzą czy ja stąd moje pytanie. Teoretycznie będąc czerwonym zmieniasz tor ruchu do prawej strony krawędzi jezdni, można nawet powiedzieć że masz tam niewydzielone dwa pasy ruchu, jedziesz lewym i zmieniasz do prawej.... idąc tym tokiem rozumowania dalej to jak ktoś z prawego chcę
@Kyokub: ale o jakie pierwszeństwo tutaj pytasz? Oba samochody nie mogą jechać jednocześnie tym samym pasem obok siebie, więc kto by miał tu komu ustępować i po co? Zielony wykonuje manewr zmiany pasa ruchu, a czerwony jedzie prosto.

Jeśli mowa hipotetycznie o jakimś manewrze który wymaga zachowania szczególnej ostrożności w takiej sytuacji to pierwszeństwo ma pojazd który nie wykonuje zmiany pasa ruchu, czyli czerwony. Jeśli czerwony skręca za liniami wyznaczającymi dwa
czyli tutaj jest analogiczna sytuacja i zielony jedzie pierwszy?


@Kyokub: ale w którym miejscu? to jezdnia dwupasmowa. Brak linii nie oznacza, że jest to jezdnia jednopasmowa (ile mieszczą się tam dwa samochody obok siebie). Oczywiście, że jeśli zielony po prostu zmienia pas ruchu to musi ustąpić wszystkim, albo przyspieszyć by nie wymusić pierwszeństwa. Z resztą niezależnie od sytuacji: ten kto powoduje, że inny kierowca jadący prawidłowo musi gwałtownie hamować lub przyspieszać
@niezwornowazony: może tego tak dobrze nie widać na zdjęciu ale tam, gdzie zielony odbija w lewo ta jezdnia zwęża się do jednopasmowej. Czyli 2 pasy się łączą. Jeżeli jezdnie by się zwężały z obu stron do środka to zielony by miał pierwszeństwo. Ale jezdnia zwęża się tylko od prawej. Na dodatek bez znaków, które by sugerowały że "prawa" część pasa się kończy. https://www.google.pl/maps/@52.2626502,20.978013,3a,75y,66.91h,80.09t/data=!3m6!1e1!3m4!1spcyWGHg3hMCCpNuurCEqgA!2e0!7i13312!8i6656
@Kyokub: no to jeśli to faktycznie jednopasmówka to zielony tak czy inaczej musi ustąpić pierwszeństwa. Choć na moje oko to 1,5 pasmówka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szczerze mówiąc to nie wiem czy jest przepis stanowiący konkretnie o takiej sytuacji kiedy droga dwupasmowa bez znaków poziomych wyznaczających pasy zmienia się w jednopasmową, ale wielkiego znaczenia to nie ma, bo kończy się pas samochodu jadącego przy krawędzi jezdni (droga
@niezwornowazony: Hehe właśnie tego nie kumam, chyba muszę się poradzić jakiegoś instruktura jazdy albo policjanta z ruchu drogowego. Mnie zawsze uczyli, że w razie wątpliwości ustępywać tym po prawej bo ostatecznie jak są wątpliwości trzeba stosowac zasadę prawej ręki. Bo jakby na to nie patrzeć to z perspektywy osoby jadącej przy prawym krawężniku to ona cały czas jedzie przy tym krawężniku a to ten z lewej najeżdza na mój tor ruchu.
@Kyokub: ale to nie jest zmiana kierunku jazdy. Jak sobie wyobrażasz sytuację kiedy na jedziesz 90 km/h lewym lub lewym pasem bo wyprzedzałeś inne samochody, a pas tych co jadą po twojej prawicy się kończy i co teraz? Sądzisz, że właściwe jest zatrzymać na środku drogi albo zwolnić o połowę by ustąpić tym którzy stoją albo wleką się po prawym pasie? To jest wręcz stwarzanie zagrożenia, a przy pogorszonej widoczności może
@niezwornowazony: znalazlem cos takiego, z czego wynika, że jednak ten po prawej ma w świetle prawa pierwszeństwo bo ten który jedzie przy lewej krawędzi jezdni też zmienia pas ruchu. I bądź tu mądry.... Oczywiście poniżej to interpretacja naczelnika WORD czyli jakaś interpretacja.

Nasi Czytelnicy zgłaszają kolejne pytania dotyczące przepisów ruchu drogowego. Tym razem chodzi o zasady pierwszeństwa w sytuacji, gdy jedziemy ulicą z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku, która