[margitsziget]

#prawo #wypadek mirki, może ktoś miał podobna historie i cos podpowie. Miałam wypadek samochodowy, przyjechała policja, uznali winę sprawcy. Sprawca dostaje 450 zł mandatu i 8 pktow. Sprawca przyjął mandat. Auto w naprawie, ubezpieczyciel sprawcy zatwierdził kosztorys naprawy w poniedziałek, a dzisiaj dostaje info, ze sprawczyni nie uznaje swojej winy, wiec kasa musi wyjść z mojego ac. Czy ktoś z was miał podobna sytuacje? Jakie są szanse na wygrana w sądzie?

[QuaLiTy132]

@margitsziget: skoro policja orzekła jej winę i ona się z tym niejako zgodziła przyjmując mandat to nie masz się martwić czym za bardzo

[Shaggy_dg]

@margitsziget przyjeła mandat, przyjeła wine. Jesteś na prawie

[margitsziget]

Właśnie boje sie, ze powie ze była w stresie czy cos

[WatchYourBack]

@margitsziget: ten argument o stresie działa przy oświadczeniu o winie.
Przy policji i mandacie masz o wiele spokojniejszą głowę.

[AlezPanieMecenasie]

Skoro była policja to na spokojnie. Niestety ale tak działają ubezpieczyciele ;) sprawa na 99,9 % do wygrania :)

[smyq88]

@margitsziget Po tym co piszesz, w mojej ocenie nie masz się czym martwić. Jakbyś potrzebowała pomocy to pisz :)