Aktywne Wpisy
KRZYSZTOF_DZONG_UN +252
Przeklęci lewacy znowu robią jakieś durne happeningi zamiast zajmować się polityką na poważnie!
A nie sorry, to nasza gwiazda prawicy, znana z tego, że ma długie nogi i jest "w miarę ładna" jak na środowisko kuców xDDDD
Pierwszy dzień nowej kadencji Parlamentu Europejskiego i już Konfederosja musi przynosić nam wstyd xDDDD Chryste Panie a co będzie, jak gżegoż zacznie swoje performance...
#bekazpisu #bekazkatoli #bekazkonfederacji #neuropa
A nie sorry, to nasza gwiazda prawicy, znana z tego, że ma długie nogi i jest "w miarę ładna" jak na środowisko kuców xDDDD
Pierwszy dzień nowej kadencji Parlamentu Europejskiego i już Konfederosja musi przynosić nam wstyd xDDDD Chryste Panie a co będzie, jak gżegoż zacznie swoje performance...
#bekazpisu #bekazkatoli #bekazkonfederacji #neuropa
dddobranoc +135
Czy Zakrzówek w Krakowie to miejsce eksterytorialne Ukrainy?
Ja rozumiem dostępność i darmowe miejsce + wielu przybyszy z Ukrainy nie pracuje (dzięki Polsko za zasiłki), więc mogą od rana leżeć cały dzień nad wodą,
ale chciałbym też móc skorzystać z tego miejsca jako rodowity Krakowianin, który przez lata się tam kąpał dopóki nie zaczęli zmieniać tego miejsca z dzikiego na ucywilizowane. I nie uważam tej zmiany za złą, bo jakby było dziko
Ja rozumiem dostępność i darmowe miejsce + wielu przybyszy z Ukrainy nie pracuje (dzięki Polsko za zasiłki), więc mogą od rana leżeć cały dzień nad wodą,
ale chciałbym też móc skorzystać z tego miejsca jako rodowity Krakowianin, który przez lata się tam kąpał dopóki nie zaczęli zmieniać tego miejsca z dzikiego na ucywilizowane. I nie uważam tej zmiany za złą, bo jakby było dziko
Napiszę coś bo mi leży na sercu. Chciałbym nie być gejem. A nieco dokładniej chciałbym być hetero. Naprawdę wszyscy tu narzekający na uczuciowe życie mimo wszystko nie zdają sobie sprawy jak łatwo mają.
Wokół ciebie same dziewczyny i 95% z nich jest hetero więc potencjalnie nie jest odrzucona na starcie. Do tego jak jakaś ci się podoba to możesz od razu dać jej znać. Może cię odrzuci, może nie ale żyje się dalej.
A ja? 95% facetów jest hetero co już na starcie powoduje że pod tym względem nie mają dla mnie znaczenia. Do tego wszystkie te problemy w stylu ujawniać się czy nie. Nawet jeśli to pilnować się cały czas jest wymagające. Do tego jak już ludzie wiedzą to część z nich #!$%@?, część obrzydzasz a dla reszty jesteś tym co, hehe, lubi penisy. Sytuacja bez wyjścia. Nie chcę byś jednym z tych gejów przez duże G a z drugiej #!$%@? mnie to siedzenie w ukryciu. Choć koniec końców wolę to drugie.
Ba nawet jeśli kogoś znajdziesz. No to hetero łatwo. Randki, przedstawienie rodzinnie itd. A ja nie mam ochoty być takim gejem co to zachowuje się zupełnie jak hetero tylko że z drugim facetem. Po prostu nie. Tyle lat już minęło, nie przekonała się do tego, i już chyba (mam nadzieję) nie przekonam.
No to teraz clue, które pchnęło mnie do pisania. Mam dobrego kolegę (można by pewnie użyć słowa przyjaciel) no i co tu dużo mówić. Zakochałem się kompletnie. A on 100% hetero. Przez 70% czasu jaki z nim spędzam aż mnie skręca z tego i mam ochotę coś #!$%@?ć z tych wszystkich emocji jakie czuje. On nawet nie wie że jestem gejem i dobrze. Nic by to nie zmieniło. A ja co mogę zrobić? Tylko leżeć #!$%@? tym wszystkim co noc. Rok już minął a ja nie mam nawet jak uwolnić się od tego.
Moje nadzieję nie mają szans więc przynajmniej dbam o resztę relacji.
Znacie to uczucie jak patrzycie na inną osobę i dalibyście w tym momencie wszystko żeby ją pocałować? Gdyby to była tylko kobieta to zawsze można mieć nadzieję a nawet w razie czego po postu to zrobić. Najwyżej dostaniecie w mordę i będzie fajna anegdota do opowiadania kumplom. A ja? Ja mogę tylko patrzeć i chcieć w tym momencie skoczyć z mostu. Nawet teraz jak o tym myślę to mam ochotę wziąć kij bejsbolowy i wszystko wokół że złości rozwalić.
W parze facet - kobieta można by położyć karty na stół. Może by nie wyszło, ale po pierwsze szansa jakaś by była (w przeciwieństwie do podanej wyżej sytuacji) a po drugie w razie czego sytuacja byłaby klarowna.
Już nawet nie będę opisywał kolejnych warstw #!$%@?. Ile czasu zajęło mi zrozumienie pewnych rzeczy. Ile czasu zmarnowałem. Na tym świecie nie ma osoby której powiedziałem że jestem gejem. Przez 20 kilka lat. Czy można być bardziej żałosnym?
Idę spać dalej. Może się uda zasnąć w ciągu najbliższych dwóch godzin.
#homoseksualizm #przegryw ##!$%@? #milosc
No i niech będzie też to zasrane #lgbt
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@Xavax ( ͡° ʖ̯ ͡°) A może ( ͡º ͜ʖ͡º) ?
@Czlowiek_i_ludz_zarazem Czyli jesteśmy teraz w podobnej bazowej sytuacji.
@slapdash XDDD
@Aganiok__ @MonitoringMediow Ja nie czuję, żebym miał tego typu problemy. Fakt, że nikt nie wie wynika raczej z tego, że zawsze raczej miałem niewielu znajomych a wśród nich żadnego któremu bym chciał powiedzieć. Wydaje mi się, że gdybym miał przyjaciółkę to pewnie bym jej powiedział. A co do sposobu życiu, wydaje mi się, że nie jestem jedynym gejem który ma taki pogląd na to. Mimo wszystko jest
Za niedługo w moim życiu pewne zmiany, połączone z przeprowadzką z kompletnej wsi do dużego miasta na północy Polski, więc mam duże nadzieję z tym związane. Zmiana otoczenia i towarzystwa powinna być fajna, jednak z grupą dawnych znajomych kontaktu nie zerwę bo odległości między nami za bardzo się nie zmienią.
Ten komentarz został dodany przez
Nie wiem czym wg ciebie różni się przegryw, który jest odrzucany przez kobiety ze względów wymagań kobiet od osoby (ciebie mam na myśli), która jest odrzucana ze względu na odmienną orientację obiektu zainteresowań. Jedno i drugie daje dokładnie taki sam efekt i #!$%@? można z tym zrobić, więc nie wiem jak możesz #!$%@?ć tekstami:
Cumplu, też jestem gejem i też wolałbym być hetero, bo takiej ilości męki jaką przez to przeszedłem nie życzę nikomu, od dawna cierpię z tego powodu na depresję. Niedawno poszedłem do psychiatry i okazało się, że mimo tego, że myślałem, że już się z tym w dużym stopniu pogodziłem, to tak naprawdę w głębi siebie nadal nie potrafię tego zaakceptować i z tym walczę (zinternalizowana homofobia - stąd ta chęć bycia hetero), niedługo zaczynam psychoterapię, która ma pomóc mi w końcu pokonać tę barierę. Może sam powinieneś zapisać się do psychiatry, bo wydaje mi się, że masz podobny problem.
Co do drugiej kwestii, również czuję się odizolowany od tego "środowiska", większość ludzi nie posądzałaby mnie w ogóle o bycie gejem, ale jest też sporo gejów takich jak ja, więc nie musimy wpasowywać się w stereotypy żeby sobie kogoś znaleźć.
Jeżeli chodzi o coming-outy, też długo mi to zajęło, ale stwierdziłem w końcu, że jeżeli przez coś takiego ktoś miałby ze mną zrywać znajomość, albo gorzej mnie traktować to nie jest to osoba, z którą chcę utrzymywać jakiekolwiek kontakty. Na początku powiedziałem o tym przyjaciołom przy piwie, byłem gotowy na ich utratę, ale jak się okazało bezpodstawnie, to nas tylko bardziej zbliżyło, oczyściło powietrze i zwiększyło zaufanie. Do tej pory powiedziałem już wielu znajomym ze studiów, zarówno bliższym jak i dalszym i nie było żadnej negatywnej reakcji, naprawdę jeżeli ktoś się na tobie poznał i przejawia do ciebie sympatię to nie odrzuci cię z tak
@AnonimoweMirkoWyznania: A jeżeli wszyscy geje tak myślą i się nie ujawniają i przez to nie mogą nikogo znależć?