Wpis z mikrobloga

@likk:
1. nikt nie mówił o Tatrach. Jak nie chodził nigdy po górach to nie będzie od razu #!$%@?ł Kościelca, Rysów czy innej Świnicy tylko pewnie zacznie od Beskidów, Gorców, Pienin...
2. No to ma facet czekać 8-9 miesięcy, żeby była jesień i mu się lepiej chodziło? Poza tym nie ma to większego znaczenia, wiosna może być piękna jak pogoda dopisze a jesień może być zimna i deszczowa. Chyba, że mówimy
@plecak_odrzutowy: np. po Bieszczadach też wolę jesienią, wiosną na tych gliniastych ślizgawkach (przy złej pogodzie są i latem i jesienią) frajdy nie ma,

faktem, jest że wiosna ma swoje uroki w górach tylko trzeba pamiętać że jest zawsze opóźniona w stosunku do tego co jest "na dole"
@zydomasonski_lewak: sama mam plana jechać na maj w Tatry. Jako, że ostatnie dwa lata przesiedziałam przed kompem, to zaczynam się teraz przygotowywać, żebym czasem nie walnęła na glebę po spacerze na Marskie Oko xD Osobiście nic szalonego nie planuję, ale szkoda pojechać w góry na tydzień i dłużej przesiedzieć w Zakopanem niż w górach, bo nogi bolo ;(