Wpis z mikrobloga

W dzisiejszym wywiadzie rozmawiamy z dyrektorem ACINQ - jednej z wiodących firm zajmujących się skalowalności Bitcoina.

Bitcoin to waluta numer jeden z punktu widzenia kapitalizacji rynkowej i rozpoznawalności. Ma jednak kilka słabych punktów, m.in. związanych z przetwarzaniem transakcji. Jakie są główne mankamenty tej sieci?

Pierre-Marie Padiou: Trzeba podkreślić, że słabe strony Bitcoina, o których wszyscy mówią – głównie chodzi mi o niską wydajność transakcyjną tej sieci – to cecha charakterystyczna tego typu zdecentralizowanych systemów opartych na rozgłaszaniu transakcji. Każda sieć blockchain, która odniosłaby sukces podobny do Bitcoina, musiałaby się zetknąć z analogicznymi wyzwaniami. Dla przykładu: opłaty transakcyjne w Ethereum w minionym roku konsekwentnie rosły.

Sądzę, że trzeba pogodzić się z faktem, że nie ma darmowych obiadów i że koszty decentralizacji są wysokie. Próba zmniejszenia tych ograniczeń, np. przez skrócenie czasu generowania bloku czy zwiększenie rozmiarów bloku, niesie ze sobą koszty w postaci zmniejszenia poziomu bezpieczeństwa. A ono jest kluczowym atrybutem nadającym wartość sieci blockchainowej w rodzaju Bitcoina, bez którego należałoby ją uznać za skrajnie niewydajną.

Na szczęście wygląda na to, że gdy istnieje odpowiednio rozbudowana warstwa podstawowa, można na niej tworzyć efektywne rozwiązania. O to właśnie chodzi w projekcie Lightning Network, czyli sieci błyskawicznej.

Cały wywiad na: https://bithub.pl/wywiady/niedzielnywywiad-bitcoin-niezastepowalny/

#bitcoin #kryptowaluty #niedzielnywywiad
  • 5
  • Odpowiedz
@Bithub: LN nie do końca jesyt takie bezpieczne. Podobno w sieci giną Bitcoiny podczas transferu. Trzeba to długo i solidnie testować. Bezpieczeństwo BTC najważniejsze.
  • Odpowiedz