Wpis z mikrobloga

Mirki z #piwowarstwo. Padła mi moja kapslownica ręczna. Oczywiście tuż przed rozlaniem pilsa do butelek (#!$%@?!). Jakoś te kapsle pościskałem, nawet się podgazowało, ale pić trzeba szybko. W związku z faktem, że to chyba najgorsza z możliwych awaria podczas procesu tworzenia piwa (zainwestowane pieniądze na surowce i czas na warzenie i fermentacje) nie będę się pitolił i inwestuję w stołową. Zależy mi przede wszystkim na bezproblemowej obsłudze, takiej, by kobita mogła zakapslować bez zbędnego napinania się i sapania (jak to było przy ręcznej). Który z tych modeli polecacie?
1. https://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/rozlew/kapslownica-stolowa-regina.html
2. https://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/rozlew/kapslownica-grifo-hd.html
3. https://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/rozlew/kapslownica-grifo.html
  • 8
  • Odpowiedz
@fenis: Tak jak koledzy piszą, Grifo HD. Butelkujesz jak leci, nie ważna jaką wysokość ma butelka*

*jedyny haczyk pojawia się przy bączkach 0.33, wtedy brakuje jakiegoś centymetra żeby zabutelkować i trzeba coś podkładać.
  • Odpowiedz
@alisonn: Chyba coś poprawili, bo ja mam HD kupione w ~luty 2017 i bączki niskie kapsluje, w piątek tak pół skrzynki risa zamknąłem w te niskie grube butelki.
  • Odpowiedz
@fenis: tez mam w planie zakup stołowej. bawiłem sie Regina i grifo HD w sklepie i jak dla mnie fajniej chodziła Regina. Grifo HD to tez bardzo dobra kapslownica. Regina jest tańsza i chyba sobie wlasnie ta kupie.
  • Odpowiedz