Wpis z mikrobloga

Do małych głupot ta usb jest dobra. Używam do lutowania elementów przewlekanych i jakiś kabelków w samochodzie.
Wady to niestabilność temepraturowa co przy smd mocno przeszkadza. No i lepiej aby nie wiało w otoczeniu zbyt mocno bo to jednak 8w.
  • Odpowiedz
@Majtkizpomponem: jak ci @tylkolurko pisze - TS100 z zasilaniem z auta lub akumulatora 3-4S modelarskiego (łyknie wszystko od 12 do 24v). Najlepiej z grotem D24 - jest najbardziej masywny, więc do grubszego kabelka i blaszki da radę.
Obecnie trochę droga, ale spada sporadycznie do ~39$ w promocjach.
  • Odpowiedz
@Majtkizpomponem: polecić ciężko bo to wszystko zależy od oczekiwań. Ten TS100 na pewno jest dużo lepszy niż lutownica USB której używam. Jak zamierzasz tego używać często/blaszki jakieś to bym polecił tak jak poprzednicy. A jak od święta nic poważnego to ta tańsza jest ok. Kosztuje ona ok 16 zł. Używam do tego "powerbanka DIY" (chyba 12zl) na 8 ogniw które zostały wzięte po selekcji z zepsutych baterii od laptopów. I wystarcza.
  • Odpowiedz
@UporczywyChwast: ja zrobiłem tak samo, pominąłem ten mosfet i grzeje cały czas. Ta lutownica pędzona z ładowarki 2A działa już całkiem przyzwoicie. @Majtkizpomponem jeżeli masz fundusz to bier TS100 bo jak Ci przyjdzie lutować coś grubszego to tylko ona da rade.
  • Odpowiedz