Wpis z mikrobloga

Użytkownik Wypoku szelmowsko uśmiechał się do swojego nowego Xiaomi. Siedział przede mną rozkraczony jak jakieś wielkomiejskie panisko. Po alabastrowej poświacie jego cery, można by stwierdzić, że dawno nie opuszczał swojej piwnicy. Jego nienaturalne i chaotyczne ruchy uzupełniane cichymi chrypnięciami sugerowały zespół turreta lub potwierdzały rzadką ewentualność… mógł być #bordo | choć oni podobno nie wychodzą z sutereny o ile faktycznie nie istnieją jedynie w rzeczywistości wirtualnej.

Spoglądał z zadowoleniem na mikro, co chwilę susząc swoje żółte zęby. Wystrojony jak szczur na otwarcie kanału. Pewnie znalazł #rozowypasek ##!$%@? albo stać go na terapię, pomyślałem. Spocony z poczucia #przegrywu dobilem swoje ego. Przede mna był #programista15k

Czerwony z zawiści, zdobyłem się wychodząc z Solarisa i krzyknąłem:


A on odparł:


#pasta