Wpis z mikrobloga

@ZasilaczKomputerowy: Szczerze mówiąc to trochę lepiej, bo udało mi się dostać netto w nowej pracy niewiele mniej niż wcześniej na b2b. Ale nie muszę opłacać podatków, zusu, srusu. Plus do tego wszystkie przywileje pracy na etacie z urlopami normalnymi na czele.
Na B2B w dobrych (dłuższych) miesiącach można było zdecydowanie więcej wyciągnąć, ale znów tydzień urlopu i już wychodzi tak średnio.
Także w ostatecznym rozrachunku nie żałuję takiego zagrania.