Wpis z mikrobloga

Pieprzyć polski system edukacji. Nie ściągałam więc nie zdałam, w wyniku czego muszę wykuć na blachę 30 stron pojęć prawnych (nie wystarczy je rozumieć, ma być definicja słowo w słowo) i nie, nie jestem na studiach związanych z prawem, bardziej jest to zapychacz. Mam ból dupy o to, że osoby mające o wiele mniejszą wiedzę (bądź nawet zerową) zdały na 5 i są po sesji. Wniosek jest taki, że nie warto być uczciwym. Ale skoro mam zdobyć wykształcenie na ściągach to jaki jest tego sens? Bez papierka nie masz nic, a same posiadanie go daje tylko dokument, nie wiedzę. W tej chwili mam ochotę rzucić to wszystko, chciałam magistra, a teraz już dociągnę ten 1 stopień do końca i zastanowię się czy dalsza edukacja ma sens. #zalesie #studbaza #polska #edukacja #niesprawiedliwosc
  • 39
@biauywilg: Jprdl dziewczyno przedmioty tego typu mają cię nauczyć tylko gdzie szukać. Jeśli na tym etapie myślisz, że będziesz wstanie się nauczyć wszystkich pierdół, to ja ci kurde życzę szczęścia i pomyślności. Wszyscy pracują na tekście w bani trzymasz tylko spis treści. No chyba, że czujesz się na siłach zapamiętać wywrotkę aktów prawnych xD inb4 ja też nie mam nic wspólnego ze studentami prawa. Aha magister w większości przypadków nie ma
  • 0
@troloking dla mnie też nie ma sensu, ale prowadząca tego wymaga. Nigdy nie uczyłam się na blachę tylko próbowałam wziąć wszystko na logike. A tym razem tak nie mogę. Chcę zrobić w innym kierunku magistra, nie po to żeby mieć po tym pracę, a żeby nauczyć się czegoś nowego. Wiem, że studia nie są niczego gwarancją.
@biauywilg: rób podyplomówke magistra sobie zdążysz zrobić zawsze a tu po roku masz już zawód z ewentualnymi uprawnieniami i do roboty gdzie nie masz poszanowania społecznego i będziesz pomiatana na niskiej stawce możęsz praktycznie dostać się po niedługich poszukiwaniach. Przy zawodach szanowanych i prawilnych często jednak trzeba zainwestować swój hajs w wolontariat i przemęczyć się. Jednak potem nikt ci na łapska nie patrzy, nikt ci na godziny nie patrzy, możesz się