Wpis z mikrobloga

5 rano. Zaspana kroje kurczaka do lunchboxu niebieskiego. Słyszę nagle, ze dziecko mi płacze. Rzucam wszystko i idę je ukołysać, jak każda dobra matka. W sypialni sobie przypomniałam ze nie mam dziecka. To koty się darły pod oknem. Także ten. Idę spać. #dziendobry
  • 44
  • Odpowiedz
  • 18
@carbonara: @spammaster: nikt mnie nie zmusza do tego, po prostu mam lekki sen i jak on wstaje to tez się budzę i potem przez godzinę-poltorej nie mogę spać. Wole wstać z nim, spędzić jeszcze chwile razem (ja pracuje wieczorami i zwykle się mijamy) i przy okazji mu robię obiad, jak on się ogarnia. On nie marudzi ze nie mam raczek jak mi odśnieża samochód czy robi coś koło domu (
  • Odpowiedz
@zaba34: kiedyś w podstawówce przeczytałem pana Tadeusza, jak mieliśmy go w licbazie to przeczytałem drugi raz. Zgłosiłem się do odpowiedzi i dostałem lufe. Od tego dnia wszystkie poematy kordiany dziady sobie odpuszczałem i czytałem streszczenia. Z dziadow dostałem 5 mimo że książki na oczy nie widziałem.
  • Odpowiedz
> 5 rano. Zaspana kroje chicken do lunchboxu niebieskiego. Słyszę nagle, ze child mi płacze. Rzucam all i idę je ukołysać, jak każda dobra mother. W bedroom sobie przypomniałam ze nie mam child. To cat się darły pod oknem. Także ten. Idę sleep.

Ulepszyłem żeby było bardziej światowe


@adriano357: Też od razu mnie to uderzyło...faaaakkk chyba lecę to rozchodzić na jakiś szoping
  • Odpowiedz