Wpis z mikrobloga

Bardzo szkoda mi Mackiewicza, bo to taki zwyczajny spoko gość, taki zwykły sąsiad co mówi dzień dobry i mówi że dzisiaj nawet ładna pogoda i idzie zanieść słoiki do piwnicy, tylko zamiast mieć #!$%@? na punkcie wędkowania, to on się uwziął na Nangę. Wędkowanie ma tą przewagę że raczej nie zabija.
Szkoda bo jakoś ta wyprawa za grosze, która była w cieniu wielkiej machiny wejścia na K2, jakoś mnie fascynowała bardziej, ale ja lubie takie historie, szkoda że ta nie ma happy endu :(
#nangaparbat
  • 2
@Jestem_Tutaj: Jasne że tak, ale ja lubie takie historie, one dają jakąś tam nadzieje. Tak samo jak Cliff Young co wygrywa bieg, facet wychodzący z nałogu z namiotem zdobywa pierwszy Nange zimą, czy nawet jak inny zakręcony Dominik Szmajda idzie przez dżunglę. Kurcze wydaje mi się że inni ludzie potrzebują takich ludzi, ale może mi się wydaje