Wpis z mikrobloga

Dużo osób w obliczu wydarzeń na #nangaparbat wybiela Adama Bieleckiego w związku z sytuacją jaka wydarzyła się 5 lat wcześniej podczas wyprawy na Broad Peak. Chodzi tutaj o śmierć dwóch jego kompanów wyprawy Macieja Berbeka i Tomasza Kowalskiego. Zarzuty jakie padają pod adresem Bieleckiego to przede wszystkim - rozerwanie szyku zdobywającego szczyt, niezastosowanie się do zasad himalaizmu, nieudzielenie dostatecznej pomocy.

Przeczytałem od wczoraj o tym kilka artykułów i również uważam, że jego postawa była naganna i haniebna. Niektórzy tutaj piszą o tym, że "dorosłe chłopy, wiedzieli na co się szykują!", "Co miał ich na plecach znosić?!". I oczywiście, zgadzam się jak i zapewne komisja, która pracowała po tej tragedii i która wydała raport w tej sprawie, że absolutnie nie wymagał nikt od niego, żeby zarzucił ich sobie na plecy i targał ich do obozu. Tutaj chodzi o to, że on już w momencie próby zdobycia szczytu "porzucił" swoich współtowarzyszy, wyłamał się z wcześniejszych ustaleń, rozbił zwarty szyk grupy kierując się jedynie egoistycznymi pobudkami chęci zdobycia szczytu za wszelką cenę! Zdobył go, a później jakby nigdy nic, przemknął obok niedomagających kolegów i pognał w stronę obozu.

Serio są wśród Was ludzie, którzy chcieliby w takich chwilach mieć obok siebie człowieka tak niepewnego, że w każdej chwili moglibyście być przez niego porzuceni? Obecny dramat Tomasza Mackiewicza pokazuje jak inaczej można zachować się w obliczu podobnych zdarzeń na przykładzie postawy Elisabeth Revol. Rozpoczęła schodzenia, jednak wróciła do Tomka, oporządziła go na tyle na ile mogła i dopiero wtedy nie mogąc zrobić nic więcej, rozpoczęła heroiczną walkę o własne życie. Czy ktoś będzie miał do niej pretensje, że nie zarzuciła go sobie na plecy? Nie. Czy jej postawa jest różna od tego jak zachował się wtedy Bielecki?

I nie przemawiają do mnie żadne próby wybielania postawy Adama, że 8 tys. metrów, że warunki ciężkie, że oceniać nie można tego co się tam wydarzyło z pozycji ciepłego fotela w domu. Nie muszę być himalaistą, żeby wiedzieć, że skoro wyruszam na wyprawę z ludźmi obok siebie, że skoro się asekurujemy, zabezpieczamy, wspieramy się, a najczęściej wisi między nami lina to ufamy sobie i jest między nami niepisana umowa, że zrobimy wszystko żeby sobie pomóc jak zrobi się ciepło koło tyłka (a w zasadzie to zimno). Jeżeli ktoś nie jest skory do takiego poświęcenia, bo wie, że w domu czeka żona i kochające dzieci to moim zdaniem powinien na takie wyprawy wyruszać sam. Wtedy niech sobie będzie dla siebie żaglem, sterem i okrętem.

Ps I to są opinie ludzi którzy zjedli zęby na górach i są w wieku ojca Bieleckiego. Choćby tutaj jest ostro o tym, że to nie pierwszy raz kiedy Bielecki zachował się podobnie.

#gory #himalaizm
thisismaddnes - Dużo osób w obliczu wydarzeń na #nangaparbat wybiela Adama Bieleckieg...

źródło: comment_qRcyq4nz3NL4rdlpBlm0BdN83qiKdnJK.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@thisismaddnes: prosta sprawa - osoby, które nie "biegły" jak Bielecki, nie przeżyły. Jakby on poczekał, też by nie przeżył. Było okno czasowe do zdobycia szczytu, leśny dziadek który tam zginął wiedział, że się nie zmieści, a mimo to się pchał. Bielecki miał do wyboru, zwolnić do tempa leśnego dziadka i umrzeć, bo noc na tym szczycie to pewna śmierć, albo olać kretyna i lecieć. Poleciał, przeżył.
  • Odpowiedz
  • 10
@thisismaddnes Zdobył go, a później jakby nigdy nic, przemknął obok niedomagających kolegów i pognał w stronę obozu.

No i tu skończyłem czytać. K---a, człowieku - on im mówił żeby zawracali, ale oni nie chcieli słuchać. Prawda jest taka, że jego największą winą w tym wszystkim jest to, że jest szybszy od reszty i przez to innym się wydawało, że oni też dadzą radę. Bielecki był na szczycie za późno, reszta szła
  • Odpowiedz
@thisismaddnes poczytaj stenogramy z rozmów między nimi, nie wybielam go, i trudno mi się wypowiadać w tej sprawie, bo dużo jest sprzecznych komenstrzy, ale te stenogramy dają szerszy pogląd na sytuację. Wydsje mi się, że trochę momentami była już nagonka na niego.
  • Odpowiedz