Wpis z mikrobloga

Ponoć ulubiona zabawa pijanych (lub na haju) ludzi w Amsterdamie jest wrzucanie rowerów do kanałów. Dlatego wszyscy je tu przypinają... Mówi się jednak że miejscowe kanały są głębokie na 3 metry. Jeden metr to woda, drugi metr to muł, a trzeci to rowery. Ponoc nad ich wylawianem pracuje codziennie 17 osób. Więcej statystyk? W kanałach tonie kilkanaście osob rocznie.
Tak wygląda czyszczenie kanałów: https://www.youtube.com/watch?v=PACat_tRXgs
Zdjęcie z niedzieli mojego autorstwa.

#podroze #ciekawostki #podrozujzwykopem #amsterdam
karolkopanko - Ponoć ulubiona zabawa pijanych (lub na haju) ludzi w Amsterdamie jest ...

źródło: comment_M6PU6mpFj66yT7a3w7qB9aRm9cVOIuMI.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@karolkopanko: Paskudne miasto, brzydkie, śmierdzące, szare, głośne i pełne brytoli. Największe rozczarowanie pośród moich podróży. Jedyne miejsce na plus to okolice Rijksmuseum i samo Moco oraz park w okolicy.
Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad tym miejscem. Żeby nie zrzędzić doszczętnie to warto pochwalić tam komunikację miejską, transport jest na 6.
  • Odpowiedz
Mogliby sobie załatwić taki duży magnes (zamiast tego "chwytaka") jak jest na niektórych złomowiskach, łatwiej by szło wyciąganie, a przy okazji również i drobniejsze przedmioty by się znalazły.
  • Odpowiedz