Wpis z mikrobloga

@ting: aaa, zrozumiałam Twój wpis na odwrót, że to w 2018 była jakaś cenzura xD nie mam tak nowego wydania, ale też chętnie przeczytam- wszystkie trzy czytałam już mnóstwo razy i pewnie jeszcze nie raz wrócę
@sobol_86: Kupilem oryginal, jestem w trakcie czytania, na ok 120 stronie. W srodku jest na pewno wart przeczytania fragment, ktory dotyczyl czlowieka, ktory potem sie z Grzesiukiem sadzil za znieslawienie.
Wszystkie nowe fragmenty sa zaznaczone w tekscie poprzez pogrubienie. Wiekszosc to takie typowo redakcyjne zmiany - np. wykreslono zdanie, ktore niewiele wnosilo, albo bylo mniej zgrabne. Ale zdarzaja sie tez perelki.
Wydaje mi sie, ze dla osob ktore kiedys, tak jak
@Coolek dzięki za informacje. Ja czekam aż wyjdzie jako ebook. Czyli to jednak nie tylko marketingowe zagranie. Bo coś tam czytałem, że to jego wnuczka przekazała wersje niezredagowaną do wydawnictwa i myślałem, że typowo taki skok na kasę.