[A.....h]

W wieku 60 lat zmarł Mark E. Smith, wokalista The Fall. Zespół ikona. Obok Wire, Gang Of Four i Television to głowne zespoły nurtu post-punku. Można wiele mówić o korzeniach, o samych Joy Division którzy wybili ten gatunek ale to własnie wspomniana trójka zrobiła moim zdaniem największą robotę. I umiera nagle, we śnie. Samo w sobie jest smutne gdyz jeszcze pół roku temu wydali kolejny album w karierze. Co do samego The Fall. Uwielbiam ich początki, sa wspaniałe. Moze nie tak jak Wire ale sa bardzo mocne. A Perverted by Language to po prostu kwintesencja post-punku. Bede musiał sobie wrócić do ich dyskografii w niedługim czasie. Bo jednak mam braki i wylatuje mi sporo z głowy. Ale za co go zapamietam? Za dobrego pisarza, bo tekstowo był zawsze mocny. Za charakterystyczny wyraz twarzy i ten głos. Po prostu urodził się do tego gatunku. Ojciec założyciel, ikona na której kariere budowała cała potem otoczka alternatywnego rocka. bez niego i jego podejścia nie byłoby potem noise rocka(ehhh mój drugi mocny krasz) i nawet po części tego wylewu indie rocka z pod marki post-punk revival. Bywaj w spokoju Mark (╯︵╰,)

The Fall - Garden

#muzyka #zimniokpoleca #postpunk #thefall

[dondon]

@Apollo_Vermouth Smuteczek. Cieszę się, że udało mi się zobaczyć tego #!$%@? na żywo. Zgodnie z ptzewidywaniami było słabo, ale nie żałuję. Dawno nie słuchałem, ale Nation's saving grace zrobiło kiedyś na mnie duże wrażenie. Top post-punku.