[Skipper135]

Spotkał się ktoś z czymś takim żeby po ugotowaniu tych parówek zaczynały śmierdzieć? Pisałem już kiedyś o tym do producenta i nic nie odpowiedział ale myślałem że może to jednorazowo tak było. Dzisiaj jeszcze raz będę pisał i zobaczę czy coś odpiszą.
#parowki

[Skipper135]

@dynamitri tzn ja wszystko rozumiem ale to jest produkt który jest sprzedawany do spożycia więc nie powinno być takiej sytuacji że po ugotowaniu nie da się tego powąchać bo się chce rzygać

[Skipper135]

Napisałem do producenta po raz kolejny i jestem ciekawy czy cokolwiek odpowiedzą

[Roniq]

@Skipper135: nie takie rzeczy ludzie żrą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Skipper135]

@budus2 nie bo już wiele razy je jadłem i się tak zdążyło drugi raz dopiero że tak śmierdzą

[Floweczek]

@Skipper135 nie #!$%@? tylko jedz ( ͡º ͜ʖ͡º)

[lodyzketchupem]

@Skipper135: Czy ja dobrze widzę, że one same od siebie się różnią kolorem?

Sądzę że hint jest w nazwie. "Wędzone" czyli dodano jakiś aromat palonego drewna ze sławojki

[Skipper135]

@lodyzketchupem akurat dwie były obrane z folii żeby powąchać czy bez gotowania nie śmierdzą i o dziwo pachną normalnie

[Defraudator08]

@Skipper135
Tych parówek to nawet psu bym nie dał. Tam mięsa niema.

[Skipper135]

@Defraudator08 pies jadł z chęcią xD