Wpis z mikrobloga

@Czamat: dzisiaj jedliśmy butter chicken i lemon chicken+ryż+salatka+chlebek za 1000 rupi wiec cos około 50zl. Miejsce raczej takie gdzie da sie zjeść bo sa miejsca gdzie nic przez gardło nie przejdzie.
@Cyfranek: akurat z Krakowa jestem wiec smog mnie nie rusza.
Sa tablice gdzie wyświetla się zawartość PM ale nie interesowało mnie to i jak wczoraj pochodziliśmy po miescie to było Ok. Sporo aut na benzynę i CNG tu jeździ więc może dlatego ale nie znam sie.

W niedziele tez jest „mały” ruch więc w inne dni może byc gorzej.