Tytuł: Brudna piłka. Z archiwum Football Leaks. Autor: Rafael Buschmann, Michael Wurzinger Gatunek: sport ★★★★★★★★★★
W pierwszych słowach recenzji, muszę naprostować Was pod tym kątem, jak musiałem naprostować samego siebie. To nie jest książka stricte o szczegółowych przekrętach. Każdy rozdział nie będzie tutaj kolejnymi brudnymi machlojkami, choć będzie o nich mnóstwo stron i szczegółów. To jest książka przede wszystkim o samym projekcie Football Leaks i tym jak wraz z dziennikarzami "Der Spiegel" przekuł się on w międzynarodową dziennikarską akcję.
Moje oczekiwania właśnie nie były na to gotowe, przez co bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Książka wprowadza nas w świat brudnej forsy od strony kazachskich rodzin i grup inwestujących, które zarabiały bajońskie kwoty dzięki Third Party Ownsership. Dostajemy mnóstwo szczegółów kontraktów, o których akurat w wielu przypadkach czytałem już w przeszłości na polskich stronach, które opierały swoje artykuły na właśnie publikacjach Football Leaks. Jednak autor otwiera mi też oczy pod kątem tego jak działają niektóre kluby, jak choćby Hoffenheim czy Atletico - ze względu na złą działalność ich prezesów.
Same fakty o powiązaniach, machlojkach i kontraktach to jedno. Książka przeplata to z opowieścią o tym jak autorowi udało się poznać i zaprzyjaźnić z twórcą Football Leaks. Rozdziały o ich wspólnych pobytach w różnych europejskich miastach z imprezami i rozmowami na temat stanu piłki, czyta się naprawdę świetnie. Otworzyło mi to z pewnością oczy odnośnie motywacji tego twórcy - jest po prostu niepoprawnym w piłkarskim świecie romantykiem, który dla dobra piłki marzy o przejrzystym przepływie gotówki i nieoszukiwaniu kibiców.
Uważam, że ogarniam świat piłkarski naprawdę mocno. Śledzę wiele lig, nowinek, w każde okienko transferowe wertuję prawie każdy transfer, znam sytuacje w wielu klubach i lubię dyskutować na ten temat. A i tak, ta książka zaskoczyła mnie pod kątem wielu faktów. Polecam zatem gorąco - nawet jeżeli uważacie się za ekspertów i o piłce wiecie już absolutnie wszystko. ( ͡°͜ʖ͡°)
Tytuł: Brudna piłka. Z archiwum Football Leaks.
Autor: Rafael Buschmann, Michael Wurzinger
Gatunek: sport
★★★★★★★★★★
W pierwszych słowach recenzji, muszę naprostować Was pod tym kątem, jak musiałem naprostować samego siebie. To nie jest książka stricte o szczegółowych przekrętach. Każdy rozdział nie będzie tutaj kolejnymi brudnymi machlojkami, choć będzie o nich mnóstwo stron i szczegółów. To jest książka przede wszystkim o samym projekcie Football Leaks i tym jak wraz z dziennikarzami "Der Spiegel" przekuł się on w międzynarodową dziennikarską akcję.
Moje oczekiwania właśnie nie były na to gotowe, przez co bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Książka wprowadza nas w świat brudnej forsy od strony kazachskich rodzin i grup inwestujących, które zarabiały bajońskie kwoty dzięki Third Party Ownsership. Dostajemy mnóstwo szczegółów kontraktów, o których akurat w wielu przypadkach czytałem już w przeszłości na polskich stronach, które opierały swoje artykuły na właśnie publikacjach Football Leaks. Jednak autor otwiera mi też oczy pod kątem tego jak działają niektóre kluby, jak choćby Hoffenheim czy Atletico - ze względu na złą działalność ich prezesów.
Same fakty o powiązaniach, machlojkach i kontraktach to jedno. Książka przeplata to z opowieścią o tym jak autorowi udało się poznać i zaprzyjaźnić z twórcą Football Leaks. Rozdziały o ich wspólnych pobytach w różnych europejskich miastach z imprezami i rozmowami na temat stanu piłki, czyta się naprawdę świetnie. Otworzyło mi to z pewnością oczy odnośnie motywacji tego twórcy - jest po prostu niepoprawnym w piłkarskim świecie romantykiem, który dla dobra piłki marzy o przejrzystym przepływie gotówki i nieoszukiwaniu kibiców.
Uważam, że ogarniam świat piłkarski naprawdę mocno. Śledzę wiele lig, nowinek, w każde okienko transferowe wertuję prawie każdy transfer, znam sytuacje w wielu klubach i lubię dyskutować na ten temat. A i tak, ta książka zaskoczyła mnie pod kątem wielu faktów. Polecam zatem gorąco - nawet jeżeli uważacie się za ekspertów i o piłce wiecie już absolutnie wszystko. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wołam przede wszystkim zainteresowanych recenzją z wpisu: @Grafitt, @achmeddetonuj, @jeerrry, @bogdanski, @Kaczus2B, @JustMe1987, @13gugu13, @cross7676, @kristofer
#bookmeter #ksiazki #pilkanozna