Wpis z mikrobloga

@turok2016 ah ok, czytałem kiedyš (widocznie urban legend) , že babeczka zauwažyła pod autem zwisające cieknące przewody hydrauliczne, a u mechanika okazało się, že to jednak przewody z kitku i zastanawiałem sie jak do tego doszło.
  • Odpowiedz
  • 11
@pierzak Wszystko co podłączone do paska klinowego, wentylator od klimy, półosie jak nieosłonięte. Dalej masz wszystko co podłączone do wydechu i chłodzenia, bo usmaży. Turbina i wydech wokoło mają nawet 800c, węże ok. 70-90c.
  • Odpowiedz
  • 2
@Znawca_Bigosu Klima często-gęsto ma swoją, oddzielną chłodnicę z wiatrakiem -dlatego po jej włączeniu samochód zaczyna szumić pod maską, jakby miał się zaraz przegrzać.
  • Odpowiedz
@zgubilambucik: jak dobrze pójdzie i się dobrze przysmali to truchło szybko wyschnie i samo wypadnie, szkoda zachodu z otwieraniem. W zimę powietrze jest suche, a dzięki temu że jest zimno to nie zgnije i nie będzie śmierdzieć.
A może być jeszcze taka zaleta, że futerko trochę wyczyści wnętrze. Można w sumie nadziać na jakiś patyk i przed wyrzuceniem trupa trochę pozamiatać w środku.
  • Odpowiedz
@zgubilambucik: @bakter: @DavidRolla: kurła ja sam jestem strasznym kociarzem, mieszkam pod miastem i u mnie pod domem mieszka sobie od 4 do 8 kotów, wiadomo że czasem się samiczka okoci, czasem jakiś wpadnie pod samochód itd. Raz miałem akcję że pojechałem do sklepu, prosta droga pusta, chodnik pusty, widoczność dobra i jak nagle coś nie #!$%@?, aż się przestraszyłem, patrzę we wsteczne lusterko a to potrącony
  • Odpowiedz