Aktywne Wpisy
Melkovva_ +6
jankes83 +249
Do wiadomości przygłupiego prawactwa. Nie mam zamiaru nikogo przepraszać. A już na pewno nie rolników.
To, że (całe szczęście) nic się nikomu nie stało nie oznacza, że karetka nie została zablokowana. Wszyscy widzieli nagranie xD
Sytuacja, w której pojazd na sygnałach musi się zatrzymać i zastanawiać gdzie jechać dalej jest niedopuszczalna.
Rolnik, który pozostawił na wjeździe ciągnik z naczepą, blokując cały przejazd powinien być pociągnięty do odpowiedzialności.
Usprawiedliwianie tego wydarzenia tekstem "pacjentowi
To, że (całe szczęście) nic się nikomu nie stało nie oznacza, że karetka nie została zablokowana. Wszyscy widzieli nagranie xD
Sytuacja, w której pojazd na sygnałach musi się zatrzymać i zastanawiać gdzie jechać dalej jest niedopuszczalna.
Rolnik, który pozostawił na wjeździe ciągnik z naczepą, blokując cały przejazd powinien być pociągnięty do odpowiedzialności.
Usprawiedliwianie tego wydarzenia tekstem "pacjentowi
Wyścig w grupie LMP Pro wygrał... Kubami!
Wyścig w grupie GTE Pro wygrał... MrKubool!
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=873
Wyścig w grupie LMP Semipro wygrał... Floszunio!
Wyścig w grupie GTE Semipro wygrał... Lucjan Prochnica!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=870
Wyścig w grupie GTE Am wygrał... KimiZ!
http://managerdc7.rackservice.org:50456/sessiondetails?sessionid=1571
Gratulacje!
Jak Wasze wrażenia? Powyżej tradycyjnie kilka słów ode mnie.
Ponad miesiąc przerwy od Assetto Corsy zrobił swoje i prekwalifikacje rozpoczęły się kręceniem kółek tak słabych, że nie łapałem się nawet na 107% w LMP1. A potem nie wiadomo jak i skąd nagle coś pykło i... siódmy czas pod nieobecność wielu znacznie szybszych zawodników. Jeszcze wczoraj rano byłem 12, ale do końca kwalifikacji - kręciłem okrążenia do ostatnich minut, ale PB nie udało się poprawić - spadłem na miejsce 15. A Pro tym razem zostało obcięte do 13 samochodów. Nie wszyscy jednak mogli jechać i jest - awans do Pro. Zapowiada się walka o ostatnie miejsce w klasie. Potem jeszcze chwila analizy okrążeń czołówki: wszyscy używają silników elektrycznych na zupełnie innej prostej, niż ja. Ciekawe...
Wiadome było, że będę walczył o ostatnie miejsce w klasie, więc w kwalifikacjach zagrałem taktycznie. Wystartujmy z końca i patrzmy na latające LMP. I latały. Pojechałem tak zachowawczo, że kto wyleciał za tor to i tak potem mnie doganiał. Do tego pierwszy raz pojechałem na jeden stint, więc nastawiłem się na oszczędzanie opon. Na początku było trochę walki, trochę ciekawych sytuacji z GTE. Ogólnie niezłe tempo i cały czas inne LMP w zasięgu. Na prostej startowej po lewej stoi jakieś GTE, mijam pewien, że po prawej czysto... dopiero kątem oka widzę, że do ściany stało przyklejone LMP! O jak zrobiło się gorąco.
Pit stop wybił mnie z rytmu, a po wyjeździe z boxów tuż za mną było LMP Spayka, walczącego ze mną o pozycję. Podbiło mnie na krawężniku i majtnęło mną za Carousel po minięciu GTE. O nie, nie, nie. Poleciałem w barierki. Moje różowe prosie było po tym incydencie nie w sosie do tego stopnia, że wypadłem też na ostatnim zakręcie i wleciałem w fantomowe opony. To alternatywna rzeczywistość, w której nie chcecie się znaleźć. Wygrzebałem się stamtąd i od razu zjazd do pitów na naprawy. I pozostaje dojechać do mety. Stratę mam tak dużą, a tempo tak fatalne, że wyprzeda mnie Dzban, który chyba w pewnym momencie zniknął z serwera. Gdzieś tam w tle też Czax pojawia się i znika z serwera. Kilkanaście minut do końca: LMP przede mną ma 64 sekundy przewagi, 51 sekund, 9 sekund. A co to tam się narobiło? Gonimy! A jednak nie gonimy: przede mną ciasno upchany sznurek GTE, za mną dublujące LMP. Przewaga LMP przede mną zaczyna znowu rosnąć. I dojeżdżam do mety przedostatni... Uff!
Dzięki wszystkim za ściganie!
#acleague #simracin #esport #assettocorsa
preq pojechałem średnio, nie mogłem skleić jednego dobrego kółka, ale wpadło pro.
W Q pojechałem tak sobie, zwłaszcza, że mnie #!$%@?ło z serwera. Jak wróciłem miałem tak na prawdę dwie próby, ani jedna nie wyszła jak chciałem.
Start ujdzie, jedna pozycja stracona. Później niestety Miszelek stał w poprzek toru na zakręcie, zahaczyłem go, AC uznało że #!$%@?łem, przód zrąbany. Następnie przestrzeliłem hamowanie i kilka pozycji w dupsko. Ale nic, odrabiamy.
Kwalifikacje świetnie, 6 miejsce to jak na mnie świetny wynik. Na starcie 2 miejsca do przodu i już byłem czwarty. Adrenalina była, tętno pewnie ze 200 ;) No ale na wyjeździe z czwartego zakrętu wjechałem na tarki, obróciło mnie bokiem do toru jazdy no i zainicjowałem największy karambol w wyścigu AM (przepraszam chłopaki). Szkoda tylko że mimo żółtych flag znów była
Mój pierwszy wyścig bez spina w pierwszej minucie xD i byłem w stanie nawiązać jakąkolwiek walkę z resztą LMP.
Tylko jeden kontakt, przepraszam @Elmoro_ że się od ciebie odbiłem na T5, ale jechaliście z rentonem jak ślimaki :p
Pierwsza pozycja dzięki strategicznemu wykorzystaniu GTE ( ͡° ͜ʖ ͡
Komentarz usunięty przez autora
I tak było, poślizgów i kontaktów co niemiara. Niemniej było bardzo dużo rywalizacji między zawodnikami. Ogólnie bomba, szkoda tylko że aż tylu odpadło :C