Wpis z mikrobloga

Kwas Ostrobramski
Pierwszy raz w życiu miałem okazję pić kwas chlebowy, niezbyt wiedziałem, czego mam się spodziewać, ale przejdźmy do konkretów:

Wygląd: Ciemny, bordowy, głównie ciemny z domieszkami bordo. Drobna warstwa piany, znika po kliku sekundach i nie zostawia żadnych śladów.

Aromat: Słodki, mega słodki, taki chlebowy mocno, żytni.

Smak: Mega nagazowany napój, słodki (dla mnie zbyt), taki jakby miód, żytni, na końcu taki dziwny kiszony posmak? Ten posmak na końcu jest bardzo specyficzny.

Podsumowanie: Ciekawe doświadczenie, podobał mi się ten smak na końcu, niestety sam napój był dla mnie zbyt mocno nagazowany i za słodki (nie pijam Coli ani innych takich rzeczy), na zimno można wypić. Cena to 4-5zł za 0.5L, Kwas Ostrobramski był kupiony w sklepie "Jubilat", choć pewnie znajdziecie Państwo ten kwas w innych sklepach, troszkę drogo (W porównaniu do coli i innych takich).

Alkohol: 0%.
Zapraszam do obserwacji tagu #piwnydonislaw (będę pod nim umieszczał recenzję różnych piw i takie tam).

#craftbeer #piwo #recenzja #alkohol #piwnahipsterka ? Przepraszam za użyte tagi.
DonislawDev - Kwas Ostrobramski
Pierwszy raz w życiu miałem okazję pić kwas chlebowy...

źródło: comment_RZGg4R3ZNtGRfyawCUnkza7MTPCoybqg.jpg

Pobierz
  • 4
@DonislawDev:
ciekawa sprawa bo taki domowy kwas chlebowy albo sprzedawany w krajach byłego ZSRR z beczek na ulicy smakuje kompletnie/zupełnie/absolutnie inaczej niż taki butelkowany nawet jesli jest produkowany na litwie czy ukrainie.
To jest poprostu zupełnie co innego.

Spróbuj zrobić sobie samemu.