Wpis z mikrobloga

@mami210: No siema, Mireczku, sprawa jest prosta: wybrałeś najlepszy lek do rzucania palenia (nie wiem, jak Desmoxan, ale niquitiny i inne bzdety z nikotyną nie są tak skuteczne jak cytyzyna) i mam nadzieję, że przeczytałeś ulotkę i wiesz jak się za to zabrać.

A jak nie, to krótko moja historia z Tabexem: generalnie rzucałem już trzy razy na nim, zawsze skutecznie. Teraz mówię, że rzucenie to w ogóle nie jest
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@stolichnaya Tabex to taki Desmoxan dla ubogich ;-) Ten sam składnik: cytyzyna. Nieco tańszy od Desmoxanu. Właśnie gdy pierwszy raz spróbowałem to nie czytałem dokładnie ulotki i ominalem ważna informację, że należy całkowicie odstawić papierochy do 5 dni od pierwszej dawki. Przez te 5 dni jarałem mniej bo lek działał i czułem nawet obrzydzenie do papierosow jednak po 5 dniu palilem co raz więcej i tabletki przestały działać. Myślę że ważne
  • Odpowiedz
@mami210: Może po prostu dla ciebie wyjątkowo ciężko jest rozstać się z nałogiem albo nie miałeś wcześniej zbyt silnej motywacji. Właśnie tak po 5 dniach zdarzało się zawsze to co mówiłem - że ostatnią paczkę dokańczałem na siłę i potem już tylko tableteczki
  • Odpowiedz
@mami210: jeszcze jedno, z psychologicznego punktu widzenia rzeczy typu wrzucanie 15 zł do słoiczka zamiast na fajki albo aplikacje typu QuitNow są wbrew pozorom szkodliwe, bo przypominają cały czas o nałogu i nie do końca się z nim rozstajemy. Ja nie mówię, że to nie działa - bo dla wielu ludzi działa - mówię tylko o stanowisku wielu profesjonalistów, jakich znam.
  • Odpowiedz
@Fuel: na tabexie rzucił palenie mój tata i wujek, obaj +/- 20 lat stażu w paleniu, obaj z zupełnie innym podejściem do rzucania. Wujek od pierwszego dnia zażywania tabexu przestał palić motywowany silną wolą i tylko tych kilku dniach zapalił jednego, poczuł obrzydzenie, zgasił, odstawił tabletki i tak już nie pali z 5 lat. Tata z kolei nie był do końca przekonany o skuteczności tabexu ani o tym czy serio
  • Odpowiedz
@Fuel: teraz ja z różowym wspólnie rzucamy ( ͡° ͜ʖ ͡°) ona od nowego roku zaczęła brać tabex, a ja spontanicznie, wstałem rano i stwierdziłem, że razem z nią nie będę palił. Ona po 3-4 dniach odstawiła tabsy twierdząc ze i tak nie czuje różnicy jak je bierze, i tak, więc w zasadzie na silnej woli mija powoli trzeci tydzień ;) Trochę jeszcze się posiłkowalismy elektrykiem
  • Odpowiedz