Wpis z mikrobloga

natknąłem się na ten wpis i tak mi przyszło na myśl, że przecież moja sąsiadka to jest niemal modelowy przykład wyszydzanego stereotypu #rozowepaski na wykopie.
jej historia w skrócie wygląda tak, że na początku kiedy była całkiem niezłą laską standardowo kręcili ją #lobuzkochamocniej więc w liceum spotykała się z takim cwaniaczkiem, który potem przy piwku chwalił się przy wszystkich co to z nią nie wyczyniał (żenada w #!$%@?)
była z nim jakiś czas w uk i w ogóle wielka miłość, ale potem jak się można domyślać rozstali się w dość niemiłej atmosferze. w międzyczasie na studiach oczywiście świetnie się bawiła, imprezowała, piła, a nawet była na orgazmusie w Hiszpanii i Francji.
w momencie gdy już zaczęła się starzeć i tyć (nie potrafi sobie odmówić jedzenia) i zbliżać się do 30 obleciał ją strach więc owinęła sobie wokół palca takiego #!$%@? typowego mirka stuleję (przy którym większość "stulejarzy" tutaj to najprawdopodobniej 6/10 dynamiczne normiki) i raczej już nic się nie zmieni w tej sytuacji bo przecież taki układ pasuje im obojgu.

Pobierz
źródło: comment_gqyHB5yd4UvV96QjgNMzKfco3twre4pc.jpg