Wpis z mikrobloga

W pracy najbardziej bawił mnie trzask pękającej dupy mojego szefa oraz jego przydupasów kiedy po punktualnym przyjsciu do pracy, punktalnie też z niej wychodziłem. Dla niego był to brak szacunku, okazywanie olewactwa pracy POMIMO iż nie miałem żadnych zadań i siedziałbym tylko dla samego siedzenia. Regularnie byłem wyśmiewany przez tego idiotę, ale nie dałem się bo po #!$%@? siedzieć powyżej 8 godzin w pracy bez potrzeby? #pracbaza #zalesie #korposwiat #korposzczurek
  • 12
@levusek1992: patologią jest że koleś siedzi w święta i dni wolne i generalnie jedynym wyznacznikiem czy jesteś dobry w tym co robisz jest to że siedzisz w niej po 15h xD
@maruch: praca jest tylko miejscem który daje pieniądze na ŻYCIE, a życie to nie praca
@sebanhs: najgorszy sort xD prywatne firmy to bardzo często rak. jest 10 osob i co chwile słychac szepty ze jedno to nie pasuje,
@maruch: @readme_txt: a ja np. wychodzę czasami pół godziny później, czy godzinę bo po prostu luźniej gadam sobie z ekipą i czekamy aż wszyscy skończą robotę, czy coś. nie sapię od pół godziny przed dzwonkiem z wywieszonym jęzorem żeby wyjść w punkt. wszystko zależy od roboty.