Wpis z mikrobloga

@mtx: Ja też mam prawdziwe konta. Ze cztery. Z prawdziwymi znajomymi, którzy też mają prawdziwe konta. Co prawda za ChinyLudowe nikt nie wie, kto ja jestem, ani ja nic nie wiem o nich, ale wygląda profesjonalnie. Wystarczy randomowo co jakiś czas wysyłać zaproszenia do ich innych fikcyjnych znajomych i masz w pół roku setkę. Nie zakładałam ich do trollowania, tylko wieki temu do gier i się przydają.