[whackey]

Śmieszy mnie troche to wasze pitolenie, jaki to grubas teraz biedny, wszystko się kończy zaraz będzie żarł ze śmietnika i dymał na słuchawce.
Nie przeczę, gruba jest głupi i w końcu jak mu się skończy zarobek to ekpresowo to co ma odłożone #!$%@?, ale teraz dalej przez jeden dzień zarabia 1000zł, za to że sobie posiedzi przed kamerą i się schleje, 3 takie dni w miesiącu i ma 3000zł, czyli więcej niż zarabia większość czytających ten tag przez miesiąc po 8 godzin dziennie xD
Niektórzy chyba mają nie wiem co we łbie co myślą, że grubas teraz bieduje bo zarabia 1000zł za dzień siedzenia na kanapie zamiast 5 czy nawet 10 tysięcy jak kiedyś
#danielmagical

[whackey]

@PZt37: jakie dwie rodziny xD To że na tzw. "kobiete życia" jakąś kase przepuszcza to spoko, ale jakie utrzymywanie gohy i jacka, przecież on tam jedyne co od siebie daje to najtańszą wódkę i taterki i tyle, rachunków tam nie płaci (zresztą tak jak wszyscy tam, długi za czynsz nie wzięły się z płacenia xD) okna i inne rzeczy dalej #!$%@?

[thrawn41]

@whackey: widać ze nie wiesz jak to jest przestawic sie z bardzo wysokich zarobkow na srednie. Apetyt rosnie w miare jedzenia. Wiecej zarabiasz, wiecej wydajesz. Pozniej bardzo ciezko wrocic do rzeczywistosci, a ta na Urzedniczej bywa okrutna :)