Wpis z mikrobloga

  • 262
##!$%@? #truestory

Co się dziś #!$%@?ło, to Ja sam nie wiem..

Umówiony z klientką na montaż kabiny prysznicowej dziś na 10, przyjeżdżam i standardowo wnoszę z pomocnikiem taboły narzędzi i szkło aby gdzieś zaparkować na chacie, coby nie chodzić 1000razy. Zaczynamy pracować i kobiecina w kuchni o godzinie 10:30 robi kanapki, bo zapytała czy też chcielibyśmy zjeść, gdyż robi dla synka śniadanie. Jako łakomy skurczybyk połasiłem się no i za ok. 10minut woła nas - zachodzimy do kuchni a tam na stołku siedzi "synek"(myślałem, że jak mama śniadanie przygotowuje to ten "synek" ma tak do 10-12lat) a tam siedzi osobnik, który z wyglądu przypomina typowego piwniczaka, a z charakteru sebix moccno. #!$%@?ł nas od razu wzrokiem i burknął, że nie dajemy mu spać hałasem i czemu nie mogliśmy przyjść później jak będzie przy kompie, następnie zaczął się sapać do matki o to, że chleb za suchy, bo kupowała go wczoraj a nie dzisiaj i on nie będzie takiego gówna jadł i niech jedzą to "he he robole" i się spojrzał na nas.. krew momentalnie zagotowała się i wyskoczył gul wielkości pięści - rzadko się denerwuje, ale dziś to było apogeum. Doszło do konfrontacji słownej i powiedziałem, że nie życzę sobie tak nazywać ludzi ciężko pracujących na chleb i niech lepiej on zajmie się pracą a nie u mamusi na garnuszku siedzi i po drugie niech szanuje matkę bo ma tylko jedną.. stwierdziłem też, że "chłopaki" bez odbycia wojska to #!$%@? a nie mężczyźni bo siedzi u matki, wszystko ma w dupe i co on takiego robi, że brzydzi się "robolami"... Jego matka powiedziała, że ma 26lat i w domu siedzi na bezrobociu. Gość tylko spojrzał z oburzoną miną na matkę, wyszedł i #!$%@?ł tak drzwiami, że aż wybił w nich szybę. Przynajmniej plus taki, że zarobiłem za kabinę prysznicową i synek będzie musiał z kieszonkowych zapłacić za wymianę okna w drzwiach do pokoju :D
  • 52
Tego nigdzie nie napisałam. Coś tam dają- np. umiejetność równego ścielenia łóżka albo pastowania butów. Ale do nauczenia się tego nie potrzeba marnować najlepszych lat życia, można je spożytkować znacznie lepiej, ucząc się przydatnych rzeczy w zdrowej atmosferze.


@to_juz_przesada: z wojska to najwięcej się człowiek uczy obycia z ludźmi i kontaktów międzyludzkich. Nie chciałbym brać ludzi do wojska wbrew im woli, ale faktycznie wśród studenciaków występuje wyjątkowe spiżdżenie męskich osobników xD
Wojsko chociaż wzorowo dzieliło społeczeństwo jak wśród watahy wilków.


@Matril: Niesamowite. Nie jesteś taka #!$%@? jak ten 26 letni gówniarz, ale jednocześnie wcale tak bardzo się nie różnicie od siebie.
@Matril: eh tyle żeś #!$%@? wartości wyniósł, że teraz jesteś robolem a nie wykwalifikowanym pracownikiem umysłowym, który ma wartość dodatnią dla polskiej gospodarki. Świetne #!$%@? wartości
##!$%@? #truestory


Co się dziś #!$%@?ło, to Ja sam nie wiem..

Umówiony z klientką na montaż kabiny prysznicowej dziś na 10, przyjeżdżam i standardowo wnoszę z pomocnikiem taboły narzędzi i szkło aby gdzieś zaparkować na chacie, coby nie chodzić 1000razy. Zaczynamy pracować i kobiecina w kuchni o godzinie 10:30 robi kanapki, bo zapytała czy też chcielibyśmy zjeść, gdyż robi dla synka śniadanie. Jako łakomy skurczybyk połasiłem się no i za ok. 10minut
@Matril: Koleżko forumowy, skoro obrusza cię to, że ktoś nazywa cię robolem, to właśnie jesteś #!$%@?ą. Dlatego, że nie zaakceptowałeś bycia robolem, brak ci pewności siebie, człowiek o którym źle się wyrażasz potrafił wzbudzić w tobie aż takie emocje. Wniosek jest taki, że nie panujesz nad własnym życiem. Pewny siebie człowiek uśmiechnąłby się z politowaniem i tyle. Ty zacząłeś prawić kazania moralne obcej osobie. Chciałeś sobie pofolgować, że ktoś ma gorzej.
@JestemMisiem jaka matka by nie była, ale jeśli ktoś mówi, że matka jest #!$%@? bo wychowała go do okresu dojrzałości to sam jest #!$%@?. Ile jest matek alkoholiczek albo które oddają dzieciaka do domu dziecka, itd. itp. A matka która wychowała potomstwo, że na głowe nie kapało. w garnku nie było nie ma prawa mówić tak na matkę. Rozumowanie dzisiejszej młodzieży ("ty ale moja matka jest #!$%@?, bo zabroniła mi to albo
@Matril: A ja jestem zdania że to że czyjeś dziecko przeżyło nie sprawia jeszcze że jest dobrym rodzicem. Ta matka w opowieści opa jest #!$%@? nie dlatego że czegoś zabroniła ale niczego nie zabraniała i sprawiła że dorosły synek nie umie sobie zrobić kanapki xD.
@Matril: ludzie mają plany na życie, mają marzenia i cele w życiu, czemu mam mieć wyjętego 9 miesięcy z życia na takie gówno jak służba wojskowa? jak nie zależy ci na wolności to sobie chłostaj faryzeusza do swojej odbytej służby, ale normalnym ludziom daj spokój
Tego nigdzie nie napisałam. Coś tam dają- np. umiejetność równego ścielenia łóżka albo pastowania butów. Ale do nauczenia się tego nie potrzeba marnować najlepszych lat życia, można je spożytkować znacznie lepiej, ucząc się przydatnych rzeczy w zdrowej atmosferze.


@to_juz_przesada: z wojska to najwięcej się człowiek uczy obycia z ludźmi i kontaktów międzyludzkich. Nie chciałbym brać ludzi do wojska wbrew im woli, ale faktycznie wśród studenciaków występuje wyjątkowe spiżdżenie męskich osobników xD