Wpis z mikrobloga

Em. Ciężko coś wywnioskować, bo podstawy to w sumie wszystko i nic...
Ale ogółem radziłbym sie próbować na ten staż dostać jeżeli cie to interesuje, bo nigdzie sie nie nauczysz tyle co w pracy.
@pull-ups:
Jeśli to Pana interesuje - to warto próbować, jeśli nie - to warto odpuścić.
To już musisz Pan sam ustalić, początki bywają trudne i okraszone porażkami tak to bywa.
Żeby coś utrwalić/nauczyć się programowania, to trzeba programować, samo czytanie książki nie pomoże, co innego przerabianie książki + pisanie własnych rzeczy, trzeba pisać, bawić się, testować.
Nie musisz być Pan studentem matmy (ale to już zależy gdzie chcesz Pan robić, silnik
@pull-ups: Podstawy mozna roznie definiowac. Dla jednych podstawy to umiejetnosc wyprintowania 'Hello world' na ekranie i podstawowy syntax, dla innych wzorce projektowe, algorytmy, struktury danych, OOP i znajomosc baz danych. Tak jak wyzej, przede wszystkim umiejetnosci biora sie z praktyki wiec pisz jak najwiecej, ucz sie na bledach.

Ja tez zaczalem programowac studiujac matme, ale stricte szkolna/uniwersytecka wiedza rzadko mi sie w pracy przydawala (nie liczac logiki - ktora przydaje sie