Wpis z mikrobloga

Eh, moda na techno ma swoje ogromne minusy. Publika w klubach. Byłem na sylwestrowej imprezie w DAS LOKAL we Wrocławiu. Zjadłem prawilnie 200ug #lsd i miałem zamiar potańczyć. Po to idę od klubu na techno #!$%@? by się wytańczyć. Poinbować pełne 8h i wypocić się jak świnia. Przeważnie blisko konsolety. Jedyne czym się przejmuję podczas imprezy to by nie przegapić dobrego seta, nawodnić się i nie przedobrzyć z #narkotykizawszespoko .
Natomiast czym zajmują się inni ludzie? Robieniem zdjęć, mimo iż w regulaminie jest napisane NO PHOTO POLICY. Zarywaniem do loszek, piciem drinka w szkle czy piwa w butelce w tłumie tańczących ludzi, jakieś dramaty damsko-męskie czy też męsko-męskie typu "wyjdźmy już", "nie kochasz mnie wcale", pisanie z kimś na fejsbuku na środku dance flooru...
Myślałem, że DAS nie jest skażony takimi spierdoksami. Tak bardzo chciałbym, żeby na techno zabraniali wchodzić ludziom z telefonami, to po pierwsze. Po drugie by kolesie skumali, że kluby do wyrywania panienek to raczej nie kluby gdzie #!$%@? techno. Od tego są inne kluby z #!$%@?ą muzyką. A poza tym od tego nie jest dance floor tylko dark room czy miejsca przy barze. Teraz byłem na samym LSD, tylko jednego drinka wypiłem więc mnie takie przemyślenia naszły i przeszkadzały mi ponieść się emocjom w tańcu. Wcześniej czy to na Ancient Methods czy na I Hate Models byłem grubo wyżej i nie zwracałem na to uwagi, chociaż chodząc do kibla się odlać musiałem się również takich ludzi naoglądać.
Wie ktoś może jak to wygląda w Berlinie? Tresor, Katerblau, Berghain?
Bo w innych klubach w Polsce, np. Luzztrach, Smolnej, Niebie - to samo.

Ma ktoś podobne przemyślenia?


Chociaż Cruz Oe zrobił ładny #!$%@? więc nie było tak źle ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#techno #przemyslenia #muzyka #wroclaw
CREAMY_SUPERIOR - Eh, moda na techno ma swoje ogromne minusy. Publika w klubach. Byłe...

źródło: comment_18zXmI3SYFun93qmHPOu9G2GcJFy6EB8.jpg

Pobierz
  • 36
@CREAMY_SUPERIOR jedź na omena w Płośnicy, tam 99% ludzi jest wystrzelonych i świetnie się bawią
Byłem na koncercie Łony (inne klimaty, nie techno) i sytuacja podobna.
Pod sceną garstka osób które naprawdę cieszą się pobytem, bujają się, machają łapkami, a z tyłu tłum z telefonami w górze
@CREAMY_SUPERIOR: Luzztrach, Smolnej, Niebie XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Super kluby kurbo XD
Das jest mały i rok temu też była masa ludzi/za dużo. Żarcie kwasa na takich imprezach to dość ryzykowne zagaranie moim zdaniem.
@CREAMY_SUPERIOR: niebo chyba nie jest klubem a przestrzenią eventową. To juz lepiej odwiedź jasna 1. We wro jest pralnia, kotra działa na podobnej zasadzie.
Chyba żadna sztuka żreć kwasa i Emke i sie dobrze bawić xd. Chodź na ciekawe iwnety a nie spędy na których tłucze techno. To nie bd zastawał obrazków które opisujesz.
@CREAMY_SUPERIOR: pełna zgoda, od ponad roku zauważyłem to coraz częstsze zjawisko w Dasie. HURR KIEDYŚ TO BYŁO, ale ile razy widzę teraz dziundy w miniówkach z drinkiem, gadające z psiapsią, typów w garniturach, eleganckich koszulach, którzy stoją pod ścianą i próbują coś wyrwać, albo (tego najbardziej nienawidze) typów #!$%@?ących się na parkiet i stojących. Stoją i patrzą. DURR
@CREAMY_SUPERIOR
@Pettev mozna można! Ja tez tuptalam sobie w dasie ale mi się bardzo podobało,bo miałam w dupie normictwo. Bylam z z przyjaciolmi. No teraz techno modne tak jak mowisz ale i tak jest dużo bardziej "domowo" w dasie niż w innych miejscach,uwierz mi. Pewnie moda na techno minie i bedzie po staremu chociaż i tak wydaje mi się,ze w tamtym roku Raev bardziej pilnował. Cruzo potrafi znacznie lepiej grać ale chłopak