Wpis z mikrobloga

@blantek: Za pierwszym razem mu darowałem - bo dostałem paczkę. Więc machnąłem ręką. Ale dziś dzwonił jak byłem w pracy, właśnie wróciłem do domu, pytam na tej siłowni - nie ma żadnej paczki. Kurier oczywiście nie odbiera. Pewnie skończył robotę.
@Jacobi:
@Andczej:
Bo zawsze przesyłali SMSa z możliwością zmiany adresu (tym razem nie było info w SMS). I ciężko naprawdę przewidzieć przy zamówieniach z chin kiedy ta paczka przyjdzie a jest raczej okres urlopowy.
@Kszyh też czekam na rozwój jak co, najbardziej jestem ciekaw jak DPD odniesie się do podrobionego podpisu.
A powiedz czy ty dziś kurierowi powiedziałeś że spoko, może na tej siłowni zostawić?
Jeszcze możesz zawsze iść na siłownię i powiedzieć że jutro wpadasz z kurierem, on wskazuje osobę której paczkę dał do rąk i wtedy dzwonisz na policję i zgłaszasz kradzież.
@Kszyh kurde to nie wiem jak będzie z DPD, czy nie będą na ciebie przerzucać odpowiedzialności. Na twoim miejscu jechał bym z tymi złodziejami z siłowni. Jutro kontakt z kurierem czy faktycznie tam zostawił i że paczka zaginęła i że będzie musiał wskazać na policji osobę której paczkę dał. O nic go nie proś tylko mów co będzie musiał następnie wal do siłowni powiedz że wracasz za godzinę albo po paczkę albo
@Kszyh ciśnij w siłowni że jak dana osoba nie wie nic albo jej wczoraj nie było to niech dzwoni do menadżera albo kierownika albo ziomka z wczoraj bo ty też dzwonisz na policję i złodziej tak czy siak się znajdzie.
@PaulStone: Kierowniczkę już przepytałem. Ani ta, ani ta na recepcji nie wyglądały na takie co by chciały paczkę mi ukraść. Szczególnie, że to kurier stwierdził "że wielokrotnie tak robił".
@Kszyh: podrobienie podpisu i poswiadczenie nieprawdy to przestepstwa. ciekawe jak dpd sie zachowa.


@blantek: żaden biegły sądowy podlegajacy CLKP nie bada pisma zarejestrowanego poprzez ekran dotykowy :>
- kurtyna :D
Opinie prywatnych biegłych to wróżenie z fusów :)
Ew. mozna próbować wykazać, że byłeś w tym czasie w innym miejscu, ale kurier powie ze nie ma obowiazku legitymowania i jak stawił się pod wyznaczonym adresem to pan X podał sie