Wpis z mikrobloga

@ScaRRyMaN: mój rekord to 3 sztuki bez porzygu ( ͡° ͜ʖ ͡°) to było dobre wino, ale było swego czasu cherry z dwikóz, czarna etykieta z wisienkami i to była najlepsza prytka na rynku w moich czasach, dostępna w żabkach. Smakowała wybornie sote, jak i z hoop colą :)