Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
26 lvl, prawik und #przegryw here. Mirki będące w podobnej sytuacji, które zdecydowały się pójść na #roksa z perspektywy czasu żałujecie czy sobie chwalicie? Z jednej strony, gdybym kiedyś z kimś był, to wolałbym pierwszy raz przeżyć z kimś, kogo kocham. Z drugiej strony, pierwsze razy są ponoć fatalne, a ci co późno zaczynają mogą mieć problemy różnej natury. Dodając do tego mój niewielki rozmiar = przepis na katastrofę. Co począć?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 43
OP: Zdecydowałem - nie pójdę. Mój pierwszy raz, o ile będzie, może być tragiczny, ale jeśli dziewczyna nie potrafi zaczekać z tym, aż jej facet złapie wprawę, to znaczy, że nie jest warta związku.

Poza tym zarażenie mimo wszystko jest duże. Skoro diva robi to codziennie z trzema facetami, to szansa na jakieś choróbsko jest spora. Niby się regularnie bada, ale regularnie to co ile? Co 50 stosunków? Wydaje się, że
jeśli dziewczyna nie potrafi zaczekać z tym, aż jej facet złapie wprawę, to znaczy, że nie jest warta związku.


@AnonimoweMirkoWyznania: Tak realnie to akurat to jest głupie myślenie bo piramida wieku pokazuje że to kobiety mogą sobie przebierać w mężczyznach bo jest ich po prostu dużo więcej niż kobiet :P
TopKek: > A syfa jak to tutaj przestrzegają co niektórzy, to możesz złapać prędzej właśnie od zwykłej laski niż od #!$%@?. Syf to kiepska reklama uwierz...

@Wasz_Pan
Hehe mam znajomego mega ruchacza, który obracał nawet "leśne ssaki" nigdy żadnego syfa, złapał jakieś krosty na jajach od "porzadnej" laski, pozniej wyszlo ze masowo puszczala sie z sebixami w klubach. Odnosząc się do tego co pisales, prawictwo stracilem pozno bo bedac na 26