Wpis z mikrobloga

mirki jest problem z różową. Jak jest podróżniczka tak w sylwestra nie chce nic robić.Mowi, że mogę go spędzic z kumplami albo z nią.Tylko, że ona siedzi w domu z mamą i babcią -,- i chyba jakieś ciasteczka będą piec. Byłem u niej raz,no ale #!$%@? ani się z nimi nie napije, to wies zabita dechami, nawet fajerwerkow nie będzie nic .
Dawałem alterntywy: krakow,sopot,wroclaw,gory cokolwiek, ale nie. Dopiero miesiąc po najlepiejw moje urodziny. Co wy byscie mirki zrobily? Nie chce #!$%@? sylwestra... #zwiazki #rozowepaski
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mirki jest problem z różową. (...)

Byłem u niej raz,no ale #!$%@? ani się z nimi nie napije, to wies zabita dechami, nawet fajerwerkow nie będzie nic .

Dawałem alterntywy: krakow,sopot,wroclaw,gory cokolwiek, ale nie. Dopiero miesiąc po najlepiejw moje urodziny. Co wy byscie mirki zrobily? Nie chce #!$%@? sylwestra...


@OzaweNakashi: Czemu tak Ci zależy żeby sylwester był taki huczny, w dużym mieście, żeby się napić i postrzelać petardami?
Sylwestra możesz z nią spędzić w domu, a np. za miesiąc się wybrać do dużego miasta z nią typowo poimprezować i wtedy pić i się bawić razem
  • Odpowiedz
@Jokker: No to teraz napisz to samo ale do niej xD związek to pójście na kompromis a nie uleganie jednej osobie. To już niech sobie spędza razem tylko sylwestra bez rodziny ale bez znajomych i tyle. Taki dzień akurat ma miejsce tylko raz w roku i może to mieć dla kogos jakieś tam znaczenie przecież.
  • Odpowiedz
A ja nie lubię sylwestra i też z chęcią siedzę wtedy w domu. Nie wiem czemu nie miałaby spędzić trochę czasu z mamą i babcią. Niech robi to, na co ma ochotę. Widocznie takie są jej potrzeby i fajnie jednak je szanować.
  • Odpowiedz