Wpis z mikrobloga

@Michael-Knight: Przecież KSW to komedia. Nie można nawet realnie ocenić potencjału takiego Soldicia. Musiałby iść do UFC i dopiero tam się zweryfikować. Nołnejmy wpadają na 10 dni przed walkami, zgarniają pasy, później przegrywają w pierwszych obronach po 10 sekundach, później nowi mistrzowie w kolejnych obronach znowu przegrywają z kimś kto wpada awaryjnie do karty. Komedia, komedia, komedia :)