Wpis z mikrobloga

Nareszcie do domu... już się nie mogę doczekać lotu w samolocie pełnym Januszy jedzących kanapki ze smalcem, Grażyn krzyczących na pół samolotu i ich płaczących pociech ( ͡ ͜ʖ ͡)

#uk
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lucinka: Leeds - Wrocław ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rok temu na trasie Londyn - Kraków (czy Wrocław, już dobrze nie pamiętam) było wszystko jak wyżej, tylko że zamiast kanapek ze smalcem były roztopione kanapki z serem i szynką, które też ulatniały woń na pół samolotu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@menelus: latałem wiele razy i nic takiego nie było. Ok jedynie dzieci + k---a chodzenie do kibla jakby nie było łazienki na lotnisku i nie możnaby wytrzymać te 2h lotu
  • Odpowiedz