Wpis z mikrobloga

Mirko wierzę, że pomożecie wyjaśnić mi pewną kwestię. Jak powinno się zawrócić w tym miejscu (ul. Piłsudskiego w #poznan) link?
Według mnie po "dużym łuku", gdyż obok jest normalna ulica, a na skrzyżowaniu jedzie się prawostronnie. Wszyscy ludzie tam jeżdżą po małym jakby to była ulica jednokierunkowa, albo byśmy byli w Angli.
Albo oni są tłukami, albo powinni mi odebrać prawko.
Wrzucam screena. Na zielono według mnie jest dobrze. Na czerwono "mały łuk".
#prawojazdy, #kiciochpyta, #zalesie?
juch11111 - Mirko wierzę, że pomożecie wyjaśnić mi pewną kwestię. Jak powinno się zaw...

źródło: comment_tTU6IndqaVX2xO5oWyVse6O33mspH55N.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
@wuji: było by to ok, ale pojawiają się też auta wyjeżdżające od strony biedronki (u ciebie u góry) i wtedy jest klops. Ja nie będę się pod prąd pchał. Jadę według przepisów. I jest klops.
  • Odpowiedz
@juch11111: Trzymasz się zawsze prawej krawędzi, w tym wypadku również. Czyli opcja z dłuższą pętelką. Któryś znajomy, opowiadał mi jak nie zdał na egzaminie, bo pojechał krótką pętlą - idiota xD
  • Odpowiedz
@Zdzichu_alkoholik: trochę co innego. Ma rację, ale to jazda na mijankę ze swiatlami.
Przepisy mówią, że jeśli można to należy jechać bezkolizyjnie (czyt. mijankę).
Ja nie mam takiej możliwości. Najpierw przecinam drogę i wjeżdżam na kolejną (ten pas pomiedzy drogami)... Małą i krótką, ale jednak drogę. Na ten mały łuk mógłbym wjechać tylko jeśli byto była jednokierunkowa.

@Kumin: I dobrze, że uwalali. Tym starym trąbiącym pieniaczom też powinni jakiś test
  • Odpowiedz
@juch11111: Ja bym był za opcją ze znakiem co wrzucił @prawdziwek. Tym bardziej że jak ktoś chciałby skręcić w uliczkę osiedlową(koło biedry) w lewo jadąc od strony ul. Zamenhofa, to krótszym torem wtedy wjeżdża w uliczkę. Tym prawidłowym sposobem jechałby albo zygzakiem albo bardziej na ukos mając duży tor do pokonania przez drugą jezdnię ul. Piłsudzkiego.

Natomiast to o czym piszesz, to często ludzie tutaj zawracają krótszą drogą by przeciąć
  • Odpowiedz
@sirpingus: tam się biorą korki bo ludzie na slepo i na chama się wpierniczają na rondo bo "zielone było", a miejsca na wjechanie ni chuchu... Lub dlatego że cisną się jeszcze na żółtym. Wystarczyłaby większa kultura jazdy, albo większe czasy między zmianą z czerwonego u jednych na zielone u drugich, tak by pchające się bęcwały też przejechały.
A wracając do tej zawijki. Też jestem za takim znakiem, ale informującym jednak o
  • Odpowiedz