Wpis z mikrobloga

Izrael stworzył swój własny program kosmiczny. No i polecieli ci dzielni astronauci w swej koszernej rakiecie. Nowoczesna technologia, lecą niebywale szybko, mijają kolejne planety, gwiazdy, czasem zdarzy się jakaś mgławica... W pewnym momencie są już tak daleko, że pojawiają się masy antymaterii. Nic to, lecą dalej, mijając antygalaktyki, antygwiazdy... Patrzą- antyplaneta. Lądujemy- pada decyzja. I wylądowali na antypolanie. Rozglądają się, a na skraju antypolany, pod antylasem stoi sobie antydomek. Antydym leci z antykomina, pewnie zamieszkany. Podchodzą blizej, zaglądają przez antyokno- pustka. Chwytają antyklamkę, otwierają antydrzwi, a w antysalonie, przy antystole siedzą antysemici.

#heheszki
  • 24
@Wujek_Fester: wolę ten:

Amerykanie w końcu lecą na Marsa. Wylot z wielką pompą, fanfary, białe orły, białe gołąbki, etc, etc...
No i wylądowali. "Mały krok dla człowieka, wielki krok dla ludzkości", blabla. Wyciągają flagę a tu nagle wyskakuje marsjanin i mówi:
"Nie róbcie tego!"
"Co? Jak to nie?"
"Proszę, nie róbcie!"
"Weź spadaj zielony ludziku. Amerykanie nie będą się słuchać jakiegoś marsjanina!"
"Nie, błagam!"
"Spadaj!"
Po czym bierze zamach i wbija