Wpis z mikrobloga

@Jarmuzyd nie no, idź. Twoja kasa. Dodam od siebie, że Przebudzenie Mocy mi się podobało, Rogue One mnie rozwaliło zajebistością, Last Jedi mnie srogo zasmucił. Historia opowiedziana po łebkach, mocno poszarpana, wiele pomysłów w swojej prostocie przypomina utwory disco polo.

Warning! Mild Spoilers Ahead!

@i_found_a_whistle ale co tu jest skomplikowanego? Star Wars to baja. Siódemka to stara trylogia na sterydach, kilka bardzo fajnych wątków i naprawdę dobrych scen. Ósemka to jest serial animowany Disneya pocięty i skompresowany do ponad dwugodzinnego filmu. Oglądałeś już TLJ? Z ręką na sercu powiesz, że nie żenadłeś z kryształowych lisków? Wątku wyprawy po hakera? Tego w ile tam było tych krótkich bezsensownych wątków #!$%@?? No nie wiem, może to ja się
@Jubei: Nie, nie żenadłem. A żeby ktoś żenadał z kryształowych lisków to pierwszy raz widzę. Rozumiem, że z Ewoków też żenadłeś jak oglądałeś pierwszy raz.
VII to plagiat tak bezczelny, że czułem się jakby mnie ktoś oszukał, do tego Abrams ze swoją nijaką reżyserią a wszystko okraszone głupotami jak mapa do Skywalkera, jej pochodzenie i dlaczego jej kawałki są tam gdzie są co było bez sensu a było podstawą filmu.

VIII
@Jubei: Kończąc. Ze wszystkich żenująych scen w VIII razem wziętym nie żenadłem tak mocno jak ze sceny przedstawienia Starkillera w VII. Kiedy pokazują Gwiazdę Śmierci a potem Starkiller. UUUUU..... Patrzcie jaki wielki! Bójcie się strasznie! Co my zrobimy? Spoko, Finn tam sprzątał wie co zrobić, żeby rozwalić tą bazę XDDDD

A żeby dopełnić głupoty, wydają rok później film pokazujący jak skomplikowane było wykradzenie planów do pierwszej Gwiazdy Śmierci...
@i_found_a_whistle i tu się z tobą zgadzam, ten wątek był debilny, niestety epizod VIII składa się głównie z takich prostych rozwiązań. Siódemka zapowiadała całkiem fajny reboot historii mimo pewnej naiwności, ósemka robi z tego cyrk. Po epizodzie IX na bank zaczną kręcić serial(e) i mało tego, będą one lepsze od nowej trylogii.