Wpis z mikrobloga

@fabek: Nie chce mi się już szarpać, a zaparcie faktycznie mam.
@Anderson_: Poszukam jakiejś taniej kwatery do świąt, a po świętach spróbuję wbić do kumpla, ale nie lubię się narzucać. Żeby nie temperatura to bym rozbił obóz w ustronnym miejscu, ale niestety winter is coming... Mam też działkę, ale za daleko do pracy.
  • Odpowiedz
@PanWinston: z jednej strony podziwiam, że masz siłę na takie poświęcenie, które sprawia, że możemy poczytać o takich historiach rodem z telenoweli a z drugiej wygląda to na bardzo dziecinne zachowanie, które niszczy Cię psychicznie i fizycznie, nie wiem ile masz lat i jakie doświadczenie życiowe ale radzę Ci, uciekaj, jeśli to nie dało Ci jeszcze do myślenia to nie wiem co musi się stać
  • Odpowiedz
@PanWinston: A to chooy im w dupala, idź na swoje i zobaczysz za jakiś czas że to była najlepsza decyzja ever. Przeciez nie będziesz się poniżał w samochodzie jak pies jakiś, trochę godności stary.
  • Odpowiedz
@czternastaczydziesci: Z tą dziewczyną i tak było względnie spokojnie. Miało być na zawsze, ale nie wyszło. Trudno. Wcześniejsze zdradzały albo próbowały złapać na dziecko. Jeszcze niedawno myślałem o samobóju, ale po co to komu. Mam pracę, jedzenie, a chwilowa bezdomność to betka. Ludzie mają raka, urywa im ręce albo tracą dzieci. Takim trzeba współczuć. Ja muszę tylko odpocząć... tylko psa mi szkoda...
  • Odpowiedz
@PanWinston: ale tak, jak Ci @fabek pisze - chociaż minimalne i wynajęte cztery kąty, po co masz sobie granice świadomości jeszcze, jakby nie było, upadkiem godności zaprzątać, przecież nie robisz tego na pokaz, żeby ją zmiękczyć... czy robisz?
  • Odpowiedz
@PanWinston: przykro słyszeć, że trafiałeś całe życie na te "#!$%@?ęte", nie wiem na ile jesteś świadom, że większość "kobiet" jest taka, ja na szczęście byłem młody jak stworzyłem sobie zestaw reguł, które pozwoliły mi uniknąć takich związków bo zawsze jak zapalała mi się lampka to kończyłem znajomość, dlatego bazując na swoich doświadczeniach mogę Ci tylko poradzić, żebyś się nie zniechęcał, przecież związek to nie ma być seria poświęceń tylko wzajemne
  • Odpowiedz
@PanWinston: @wyestymowany: z mojego doświadczenia powiem, że szkoda niezwykle cennego czasu na zadawanie się z wariatami, borderlajnami, huśtawki nastrojów i zwykła głupota. zawijać się na pięcie i zamykać takie chore tematy.
  • Odpowiedz
@wyestymowany: Zdaję sobie z tego sprawę mireczku, ale nie mam na ruchy. Jak odłożę to wynajmę. Na pokaz nie robię bo nie mówiłem nic wychodząc, a ona konta tutaj nie ma. Tymczasem bardziej niż nad powrotem zastanawiam się nad przetwornicą i ekranem do auta żeby PS'a jakoś podłączyć ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@PanWinston: o, to ostatnie rewelacja, podeślij fotki, jak już się uporasz z inżynierią :) Z rzeczy praktycznych to miej koc termiczny pod ręką i może spróbuj pogadać z obsługą najbliższej stacji - czy i ewentualnie ile dni możesz tak postać - a i zawsze bliżej do kibelka i po wrzątek. Jeśli nie jesteś zbyt daleko od stolicy Górnego Śląska, a czegoś potrzebujesz - pisz priv.

@fabek: wiem o
  • Odpowiedz