Idę do pracy, więc zostawię tu pomysł, może się przyjmie może nie ( ͡°͜ʖ͡°) Nie mam zdolności literackich, więc może razem stworzymy pastę świąteczną. Mam początek i zero natchnienia jak to dalej pociągnąć:
Michał Białek kończył nocną wartę w serwerowni Wykopu. Słońce jaśniało już nad horyzontem a zbolałe nadgarstki trzeszczały ze zmęczenia. Wreszcie skończył banowanie, moderowanie i administrowanie na ten dzień. Wtem pojawiła się dziwna postać o twarzy kota bez ust, z niebieską kokardką przy uchu. - Kim jesteś? - Zapytał Michał zdziwiony. - Jestem duchem minionego Wykopu - odpowiedziała postać - Zwali mnie kiedyś Fanzonun.
Tyle mam na teraz w głowie. Róbcie z tym co chcecie ( ͡°͜ʖ͡°) I nie krzyczcie za wołanie tłumów z tagu #pasta - może ktoś z Was to pociągnie
Michał Białek kończył nocną wartę w serwerowni Wykopu. Słońce jaśniało już nad horyzontem a zbolałe nadgarstki trzeszczały ze zmęczenia. Wreszcie skończył banowanie, moderowanie i administrowanie na ten dzień. Wtem pojawiła się dziwna postać o twarzy kota bez ust, z niebieską kokardką przy uchu.
- Kim jesteś? - Zapytał Michał zdziwiony.
- Jestem duchem minionego Wykopu - odpowiedziała postać - Zwali mnie kiedyś Fanzonun.
Tyle mam na teraz w głowie. Róbcie z tym co chcecie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I nie krzyczcie za wołanie tłumów z tagu #pasta - może ktoś z Was to pociągnie
#pomyslnapaste