Wpis z mikrobloga

@szpichi Baszar tak samo łatwo może się okazać "nie taki zły", "nie taki krwawy" i ogólnie całkiem spoko. Media już raz robiły zwrot w jego sprawie (bo był czas, gdy kręcili o nim laurki), to mogą i drugi. Ot kwestia sprzedania pewnych faktów. A że to w sumie nie Baszar, a lokalni dowódcy. A że w sumie to jednak się okazuje, że to "pokojowa demonstracja strzelała", a to sobie wreszcie przypomną, że