Wpis z mikrobloga

@Hannahalla: po zajechanym starym PRLowskim luczniku i dwoch gownomaszynach z biedry moja zakupila sobie janome qlx605 i jest zadowolona. A ma co robic bo nie dosc ze ma sama ciagoty do dlubania w szmatach to jeszcze mamy dziadka lvl80+ ktory sobie nie da kupic zadnych spodni bo poco dziecko dawac pieniedzy na nowe jak te sa dobre tylko trzeba je lekko skorygowac.
  • Odpowiedz
@Hannahalla też radzę pożyczać od mamy, obecnie maszyny są robione tylko w ten sposób by wytrzymały do gwarancji. Ja korzystam z tej mojej babci. Czasami wystarczy tylko dokupić igłę za 5 i taki staroć sprawuje się lepiej niż nowy głupi lucznik
  • Odpowiedz