Wpis z mikrobloga

  • 4
@srogie_ciasteczko nic nie niszczy, jest słabsza regeneracja i woda spada dlatego czujesz takie flaki zamiast mięśni, ale bez przesady z tym. ja wale przynajmniej 2-3 mocne driny codziennie i nie narzekam, ale wiem, że u mnie na siłce są agenci co walą po 7 borowców albo butle sangrity i wyglądają okej
  • Odpowiedz
@kazzr: to bardzo niefajnie skoro walisz je codziennie, w następnych dwóch tygodniach proszę się ograniczyć do 3 dni tygodniowo z piciem alkoholu, pozdrawiam cieplutko
  • Odpowiedz
  • 1
@mikkio pracuje 3x w tygodniu na barze, podczas tego wypijam pare piwek ale jakoś w sumie nie odnotorwywuje spadków formy. Myślę że to tylko i wyłącznie kwestia odpowiedniego żywienia i regeneracji.
  • Odpowiedz
Ten wpis jest odnośnie tego co kiedyś słyszałem, że niby jedna lampka wina niszczy 1 dzień treningu. Może to tylko u zawodowców, ale dalej mnie to dziwi. Później jeszcze słyszałem trenera na siłowni mówiącego, żeby nie pić, ale też nie wyjaśnił.
Osobiście chciałbym się zwyczajnie trochę napić wina do jedzenia.
@bambur @mikkio @milvanb @kazzr
  • Odpowiedz
@srogie_ciasteczko: a pij, bo nic Ci to nie zaszkodzi, jest wiele herezji w kulturystyce, jesteś amatorem tak jak każdy tutaj - żyj, a nie będziesz miał jakieś restrykcje i inne gówna. wszystko z głową.
  • Odpowiedz