Wpis z mikrobloga

@Mysi
@jfrost
Patrzycie z pozycji biedaków to nic dziwnego, że nie rozumiecie.
Oczywiście, rozliczanie się o każdy grosz, czy w ogóle koszta utrzymania i codziennych wydatków co do złotówki, to bezsens.

Ale jak wg was powinna wyglądać sytuacja w związku,
  • Odpowiedz
@szpongiel: to jest proste jak #!$%@?. jedzenie kupują na zmianę, w miarę równo. nie wiem jaki kto ma system, czy robi zakupy jedne duże na tydzień, czy codziennie. to powiedzmy, że na zmianę. np wieczorem idziesz po piwko i bierzesz czekoladę dla swojej- nie ma problemu i na odwrót. bez rozliczania z drobnicy. ale jeśli chodzi o zachcianki związane z ciuchami/torebkami nie wiem wycieczki paznokcie jakieś inne to każdy za
  • Odpowiedz