Wpis z mikrobloga

@parowkigotowane: To jest jakieś #!$%@?. Ja ze swoją różową nie wyliczamy sobie pieniędzy. Ona #!$%@? moją wypłatę, a ja jej. Nigdy nie ma pytania ile masz kasy, tylko zawsze ile mamy razem... Plebsy, gardzę wami
  • Odpowiedz
@Mysi: Też tego nie potrafię zrozumieć, jak można być w związku, mieszkać ze sobą i mieć rozdzielność majątkową. To już lepiej być singlem, mniej wyliczania/wypominania przynajmniej.
  • Odpowiedz